Dlaczego nie po drodze nam z polską prawicą

@Lenka, przytoczylem cytaty slowo w slowo z tego podrecznika a wyciagniecie wnioskow pozostawiam czytajacym.


Artystyczna dusza, tak jak moja kobieta. Ma wielkie zaufanie do ludzi i nie wierzy ze ktos celowo moglby chciec zle lub miec destukcyjne zamiary, szczegolnie kiedy podpiera sie "dobrem calej ludzkosci" jak WHO.

Ooo! Chce nas poróżnić - to pewne. On chyba sądzi, że będzie forever YOUNG. No cóż, mieszka w Londynie, a tam wszyscy są przecież forever YOUNG!

A gdzie mieszka ten jego przewrażliwiony na swoim punkcie kumpelek? Tego niestety ciągle nie wiadomo.


Mówię Ci - lepiej sobie nie wyobrażaj, co wyobrażają sobie prawicowe umysły słysząc słowo SEKS. Wyobrażanie sobie nie jest na szczęście ścigane przez prokuratora i to jest dobra wiadomość dla prawicowych umysłów reprezentowanych tutaj w przeważającej mierze przez tych, którzy porzucili naszą bogobojną Ojczyznę na rzecz lepszego świata. AMEN.

Nie damy się! Silni, zwarci, gotowi! Wara!


W sumie - po co nam takie szczegóły? Wiadomo że UK i wystarczy.

Spokojnie, powroce bogatszy i bede mogl wiecej :-) A wiele konserwatywno-liberalnych inicjatyw wymaga wsparcia, takze finansowego. To nie tylko Soros moze dotowac organizacje neomarksistowskie takie jak "krytyka polityczna". To dziala w obie strony.

Poroznic was? Przeciez wy jestescie jak Pat & Mat tego forum. Poroznic was to bylaby zbrodnia. Potrzeba nam tu rozrywki w obecnych czasach :-) Tylko wez przyklad z @pawiana i sie rozchmurz

• 
  
  

@Ziemowit
Nie każdy "porzucił ojczyznę dobrowolnie"
Jako że pawian jest nauczycielem to może opowiedzieć nam wszystkim o losach Polonii, czy to Polonia z zaborów wzięta, z skutków drugiej wojny światowej, PRLu (zwłaszcza stanu wojennego) i z powodów ekonomicznych po 1989 roku.

Ludzie tego nie robili z braku miłości do ojczyzny, a raczej z poczucia desperacji/bezsilności z swoją sytuacją w Polsce.

I to ma sporo do powiedzenia czemu prawica jest silniejsza w Polonii amerykańskiej niż Polonii europejskiej

Już nic nie muszę mówić bo powiedziałeś najważniejsze rzeczy. Reszta to szczegóły.

A propo ekonomicznej emigracji - po 1989 ja wróciłem do Polski z małym kapitałem za który kupiłem garsonierę. I poszedłem uczyć. Moja pierwsza miesięczna pensja to było 900- 1000 złotych. Na zimę 1992 kupiłem sobie kurtkę puchową z Austrii, kosztowała 400 złotych. Czyli prawie połowa pensji. Pamiętam to dobrze bo właśnie uderzyła mnie wtedy ta różnica.

Ale nie wyjechałem ponownie żeby się dorabiać na Zachodzie tylko zostałem w Polsce. Zacisnąłem zęby i powolutku budowałem pozycję którą mam dzisiaj.

Iron teź tak mógł zrobić a jednak wolał zostać na Zachodzie. A dzisiaj faszystowski kutas, już nie Polak bo stracił obywatelstwo, poucza Polaków na czym polega patriotyzm. Czy to nie zabawne??

Otóż to! Siedzą sobie w swoich krajach; tam mają centrum interesów życiowych, więc niech tam doradzają ludziom w sprawie urządzania kraju ich pobytu. Ale dlaczego wymądrzają się ciągle na temat jak urządzać kraj, w którym my, a nie oni żyją? No niechby i wypowiedzieli opinię czy dwie na ten temat, ale to co robią jest po porostu niewiarygodnie agresywne, aroganckie i butne.

Ja także wróciłem swego czasu z tzw. Zachodu, gdzie mogłem przecież kończyć studia, podjąć pracę i urządzić się. Nawet tego czasem żałuję, bo miałbym teraz mniej fałszywej bogobojności polskiej wokół siebie. A tu proszę - wróciłem i jestem, służąc Ojczyźnie. Pokazywanie mi teraz na czym polega patriotyzm i bezustanne wyzywanie mnie oraz innych od Sowietów przez jakiegoś pseudopatriotę i prymitywa podającego się za polskiego nacjonalistę, jest czymś co tylko potwierdza czym w gruncie rzeczy są nacjonaliści, i to nie tylko nacjonaliści polscy.

A wiec takze zarabiales za granica na inwestowanie w swoj biznes w Polsce. Tak jak ja obecnie. Zreszta nie tylko pieniadze, rownie wazne jest know-how i koneksje zawodowo-biznesowe.

Minusem na pewno jest mieszkanie w kraju w ktorym trzeba sie niejako "ogrodzic" zeby zyc w miare normalnie. Wprowadzilem sie do bialej dzielnicy i jest dosc komfortowo i bezpiecznie (mam tu glownie na mysli moja lepsza polowe).

Otoczylem znajomymi Polakami, Anglikami, Irlandczykami, Wlochami, Wegrami a wiec jako tako daje sie zyc. Takie biale "faszystowskie" multikulti ;-)


Z tym dobrowolnym "porzucaniem ojczyzny" to tez troche dramatyzowanie. Mozna popracowac kilka lat na dobrze platnym kontrakcie za granica i wrocic do domu z pieniedzmi i pomyslami jak je zainwestowac w Polsce. Z korzyscia dla siebie i dla Polski.

Pomieszkanie na Zachodzie pozwala takze docenic te wszyskie swietne sprawy ktore bralo sie w Polsce za rzecz oczywista i ugruntowac w sobie polski patriotyzm i nacjonalizm. Polsce nie bakuje NICZEGO oprocz kapitalu. A ma nadmiar tego wszystkiego czego nie ma juz na Zachodzie a czego nie da sie kupic za pieniadze.

To nie do Ciebie było, tylko do Irona. Ty jesteś w porządku mimo kontrowersyjnych poglądów. hahahaha


Tak, ale nie mogłem się doczekać kiedy nastapi ten dzień że wreszcie pierdolnę tym wszystkim i wrócę do domu, prawdziwego domu. I byłem przeszczęśliwy i nigdy nie żałowałem tego powrotu.


No właśnie., Boję się że tam wsiąkniesz jak tylu przed Tobą którzy nie mieli zostać na stałe ale potem wsiąkli w znajomości, dobre prace, kariery, domy, mieszkania. Przyznaj że odkładasz decyzję o powrocie mówiąc sobie: jeszcze tylko pół roku, tylko rok i wracam. I tak mijają lata a potem nie masz do czego wrócić.

to co chcesz teraz medal? Czemy ty i ten hrabia od czerwonych burakow tutaj jakies kombatanctow uprawiacie? Moze sie mlodziez nabierze lol !
Ty, twoja decyzja nikt cie do niczego nie zmuszal to nie badz pizdeczka teraz. Jak to ci ciezko bylo w kraju. A czy ty muslisz ze zagranica to wszytsko na srebnej tacy poddaja? wszytsko ma swoje plusy i minusy.

To czy mieszkam w Polsce czy nie, nie ma i nie powinno miec znacznia.
Wolam was sowiety, nie dlatego, ze mieszkacie w /polsce tylko z powodu waszych postaw i wypowiedzi. A stosunek i brak info jesli chodzi o narodowcow to typowy sowiecki, tak wszytskim mozgi prali w PRL tylko wam do tej pory nie przeszlo!

Kolo ja tez tam bylem we wczesnych latch 90', roznica jest taka, ze ja sie nuczylem a ty i ten przyglup Zeimko nie!


To patetyczne bzdury. Nic szczeglnego nie robisz. Skad to wiem, ze wzgledu na twoj swiatopoglad.
Wasze postawa nie jest Polska to tylko przedziwna miesznka plebjsko- sowiecka z polskim akcentami. Jakbycie byli po 6sciu klasach to bym wam nic nie mowil, ale ludzie wykszaceni rzekoma elita lol

Z taka elita to Polske czeka dluga droga przez pustynie. Dobrze, ze duzo mlodzierzy ma juz calkiem inne zdrowe podejscie.

Absolutnie. Chodziło mi tylko o porównanie - mogłeś tak jak ja szybko wrócić i pracować w Polsce i na jej rzecz. Nie zrobiłeś tego, zwiałeś na cale życie, przyjąłeś obce obywatelstwo, straciłeś polskie. Jesteś nikim znikąd w tej chwili. To był Twój wybór.

Dlatego powinieneś zrozumieć że takie zdania:


są tragicznym pustosłowiem w twoich postach. W Twojej sytuacji, możesz tylko warczeć na forum. Jako emigrant nie masz żadnego wpływu na to co się dzieje w Polsce.

W sumie to dobrze że z takimi poglądami jesteś tam a nie tu. hahahaha Mamy o jednego faszystowskiego świra mniej w kraju. Zawsze jakiś zysk.


Ma, koleżko, i to dużo. Tracisz prawo do pouczania Polaków, przecież to jest oczywiste. Jeśli tego nie rozumiesz, to brakuje Ci piątej klepki i pozostałych.

Co do młodzieży na którą tak liczysz, to na szczęście nie są tak walnięci jak ty. Wychowujemy ich na patriotów ale nie maniakalnych nacjonalistów. hahahaha

... i nie na maniakalnych emigrantów thereafter. Hahahaha

Święta racja! Dlatego m.in. powstał ten tutaj wątek: Dlaczego nie po drodze nam z polską prawicą

Chapeau bas à Pawian pour l'avoir crée!

Nie wiem jak wy, ale wciskanie jad do rany zwierzęciu jest złem. Co gorsza jak się to robi człowiekowi. Mam nadzieje że ludzie wiedzą co robią, i jakie słowa się używa. Czy to z sowietą czy z faszystą się gada. Polaryzowanie debaty nikomu się nie przyda, mnie, wam czy przyszłej młodzieży. Zwłaszcza jak ktoś nie jest pewny czy tu pisać czy tylko czytać.

Kultury panowie, to nie chlew, przedszkole czy sejm aby się poniżać w taki sposób

No to może niech się zwierzę najpierw zastanowi, co mówi i robi, zanim mu się wciśnie jad do rany. Iron od samego początku odpowiadał każdemu, kto się z nim nie zgadzał, że jest Sowietem, komunistą i, nie przymierzając, PRL-owską gnidą. Taka akcja musi rodzić reakcje. Pawian się w pewnym momencie zdenerwował i obiecał, że w takim razie on będzie go nazywał faszystą. Ja też w odpowiedzi na te kalumnie Irona począłem pisywać jadowite komentarze pod jego Irona

Czy Ciebie ktoś nazywa tu faszystą bo masz prawicowe poglądy? No przecież nie nazywa. A czy Ty nazywasz każdego, kto nie ma prawicowych poglądów, sowietem i komunistą? No nie nazywasz.

Więc przemyśl to sobie dobrze zanim obie strony sporu zaczniesz po równo obdzielać winą za zaistniałą sytuację.

@Ziemowit
Każdy ma przede wszystkim odpowiedzialność za samego siebie, kto by nie zaczynał. Nie piszę że ma się ignorować złe zachowanie, tylko go nie pogarszać.

Schodząc z własnego poziomu, to drugi wygrywa doświadczeniem. Nie wiem czemu się tu na forum wiele pisze, mogę tylko zgadywać. Mam oczywiście naiwną i skrajnie idealistyczną nadzieje że to po to aby pomagać, a nie sprawdzać wszystkich cały czas kim ktoś jest

lol! Nie pouczam tylko mowie, kto chce nich slucha, a kto nie chce niech nie slucha.


tak myslisz? lol


nie, nie chodzi o to czy ktos sie zgadza czy nie, tylko chodzi o cala reszte i to w nawiasach tez.

Ja nie nazywam nikogo Sowietem bo go nie lubie i zamiast kutasem nazwywam go sowietem o nie, Po porstu tak uwazam i nic co napisaliscie maojego zdanie nie zmienilo. Wrecz przeciwnie, o ile, co do Ziemka mialem jeszcze watpliwosci to teraz ich nie mam.

W jaki sposób można "nie pogarszać złego zachowania"? Znaczy nie reagować, gdy Iron wyzywa od Sowietów? To wtedy będzie przecież ignorowanie złego zachowania.

co za dzecko jestes. Nie ignorujesz bo ci to oburza, nie z innego powodu. Zreszta zle zachownie? Brednie, mowienie prawdy nigdy nie jest zlym zachowniem.

Dlatego nalezy postawic przed soba konkretny cel i sie go mocno trzymac zeby sie perspektywa nie oddalala podczas ruchu jak horyzont.

A teraz pora na prawdziwe wakacje. Z dala od codziennej koronowirusowej szajby, w kraju w ktorym przynajmniej nie bede rozumial komunikatow ze szczekaczek radio i TV :-) No i oczywiscie bez obowiazkowej kwarantanny i kagancow na twarzy.

No dobra, nagadaliśmy się z wycieczkami osobistymi, wiemy co nawzajem o sobie sądzimy ale ponieważ żaden z nas nie jest w stanie pozbyć się z forum swojego adwersarza, więc musimy się dalej znosić i wytrzymywać. Przykro mi jeśli to niektórym przeszkadza. hahaha

Proponuję zatem skupić się na cechach prawicy które nam nie odpowiadają.

Odcinek 4 Prawica kontra kobiety

Akurat w mediach głośno się zrobiło o konwencji przeciwko przemocy domowej którą część Zjednoczonej Prawicy chce wycofać z Polski. Demonstracje uliczne pokazały że nie będzie łatwo.

A więc, zawsze mnie denerwowała ta patriarchalna wizja świata lansowana przez prawicę. Według nich, kobiety mają usługiwać mężczyznom i się cieszyć. Czyli, kobieta jest dobra do gotowania, sprzątania, rodzenia i wychowania dzieci, itp. W międzyczasie niech jeszcze popracuje bo jedna pensja na rodzinę to za mało. Wykonawszy te powinności, kobieta ma czuć się spełniona i czekać aż łaskawy pan i władca pochwali. I milczeć gdy jakiś maniakalny prawicowiec będzie próbował udowadniać że kobiety są głupsze od mężczyzn - pamiętacie Korwina, prawda? Poza tym, prawica ma obsesję na punkcie spraw seksualnych - żadnych aborcji, żadnych zdrad, żadnych przedmałżeńskich przygód, żadnych LGBT, żadnych innych odchyleń - oto ich ulubione zasady.

Krótko mówiąc, podejście prawicy do płci pięknej jest czysto instrumentalne. Dla nich kobiety to nie są ludzie tylko żywe inkubatory.

A gówno! (czy wiecie skąd ten cytat? ) hahaha

Kobiety mają mieć te same prawa co mężczyźni. A faceci te same obowiązki co kobiety.
Np.
chcesz dziecko to Ci urodzę ale opieką dzielimy się po połowie, drogi mężusiu. Ja sama nie będę zapieprzać przy dziecku gdy ty czytasz sobie gazetkę przed TV.

Albo aborcja. A z jakiej paki faceci mają się wtrącać do takich spraw? Przecież to nie oni rodzą.
A seks? Facet jest rozgrzeszany ze wszystkich swoich przygód i nazywany uwodzicielem a kobieta z przeszłością jest ladacznicą według prawicy.

itp itd mógłbym jeszcze dużo napisać ale nie chcę przedłużać a potem i tak o tym wspomnę w komentarzach.

obrazek był prosty do znalezienia:

• 
  
  

Czyli Czechy??

@pawian

«Patryalchalna wizja świata" jest uwarunkowana biologicznie, nie jest tak że jakaś książka mówi wszystkim prawicowcom że trzeba tak myśleć...

To głównie przez "seratonin" który reguluję nasze samopoczucie, tym wyżej czujemy się na drabince społecznej tym lepiej regulujemy nasze emocje.

Walka z biologią jest marnowaniem czasu, lepiej raczej się do tego dostosować niż stosować brednie napisane przez jakiegoś brodacza z Niemiec który uciekł z własnego kraju i nie potrafił sobie poradzić z rzeczywistością

twitter.com/CatholicArena/status/1288445243000487937
Kolorowe ścierwo życzy sobie dostać w pysk.

No niekoniecznie. Wystarczy porównać świat z XIV albo XIX wieku z dzisiejszym, aby odkryć że patriarchat miał się kiedyś znacznie lepiej. Podobnie, wystarczy porównać dzisiejszy świat arabski z europejskim by stwierdzić, że za większość spraw odpowiada kultura (i religia jako odmiana kultury), a nie biologia.


Zupełnie tak samo jak nasz przyjaciel Ironside !

@Ziemowit
Mówisz o «Ancient regime» a myślałem że mówimy o strukturach społecznych, znaczy się dlaczego elity powstają.

Największą tragedią tego świata to byli kupcy (zwłaszcza rodzina Medici) którzy zrobili ten cały bałagan w którym teraz żyjemy. Kupcy przejęli władze od arystokracji europejskiej i walczyli z europejskimi monarchami. (Słusznie że zwalczali monarchów bo jest tylko jeden król, a kto chce udawać bycia królem wśród ludzi to wzbudza u mnie niechęć)

A sama struktura społeczna (patriarchat) jest po to aby kobiety mogły znaleść najlepszego możliwego partnera (wystarczy spojrzeć na świat zwierzęcy: lwy+raki)

Znając prawa natury, łatwiej można przestrzegać prawa Bożego

Oczywiście że nie. Chcieli to wpisać natomiast nie uważam, że w niecnych celach.

Cała ta rozmowa jest przesiaknięta paranoją


A w jaki sposób matriarchat na to nie pozwala? Albo lepiej układ równościowy?


A jeśli ktoś ma prawa boże w czterech literach ?

Niestety, nie. Szympansy bonobo które są z nami bardzo spokrewnione (na drugim miejscu pokrewieństwa po szympansach zwyczajnych), mają matriarchat - u nich rządzą samice, jest dużo seksu który uspokaja stado i żyją bardzo zgodnie, bez wojenek i zawiści. Grunwald, spodobało by Ci się być bonobo.

A więc jesteś monarchistą !? Idea monarchii w Polsce także jest bliska mojemu sercu. Byłbym za przywróceniem monarchii z królem dziedzicznym z dynastii Wettynów. Wątpię wszakże aby PiS albo Konfederacja to poparli, albowiem jest to dom niemiecki, a wiadomo że te dwie partie cierpią, oprócz zajadłej homofobii, na zajadłą germanofobię.

Ale ten wybór byłby jak najbardziej legalistyczny, gdyż zgodny z linią wskazaną w Konstytucji 3 Maja z 1791 roku.

Tak więc, jeśli chodzi o przywrócenie monarchii w Polsce, jest mi jak najbardziej po drodze z polską prawicą, przynajmniej z jej częścią. Czy Ty także jesteś za przywróceniem w Polsce króla z dynastii Wettynów (do tej dynastii należeli też August II Mocny, August III Sas oraz Fryderyk August I, książę warszawski w latach 1807 - 1815)?

@Lenka
Matriarchat daje kobiecie większą władze wybory (jak jest na szczycie) ale też ciężar odpowiedzialności i obowiązków. To musiała by mieć niezły fundament aby czegoś takiego wytrzymać.

Układ równościowy jest niemożliwy bo życie jest płynne, trzeba się zmieniać i dostosowywać (w tym kobiety są szczególnie dobre, potrafią zauważyć jak rzeczy się toczą)

Ale facet ma taką wadę że powoli się dostosowuje (wystarczy popatrzeć ile lat trzeba aby mężczyzna dorastał aby spełniał swoje obowiązki).

Dlatego jest łatwiej dla społeczeństwa mieć "system" patriarchalny" bo dla faceta najłatwiej się dostosować.

Jak się niema szacunku do pisma świętego, to trudniej mieć szacunek wobec samego/samej siebie. To jak pluć na rodziców za to że ciebie miłują

@pawian
To masz brakujące informacje, niedawno czytałem (nie pamiętam gdzie więc musimy to zaliczyć jako pogłoskę) że kobieta obserwując szympansy zobaczyła ich brutalne walki z innymi szympansami z innego "stada" i zatuszowało to bo jej zbytnio wytrzęsła to doświadczenie.

A jeżeli chodzi o życie z zwierzętami to już dawno do tego przywykłem drogi pawie

@Ziemowit
Nie zrozumiałeś mnie, wywodzę się z Polskiej szlachty... Nigdy w życiu bym nie poparł aby żaden z nas panował nad nami (Polaków) oprócz jednego, jedynego króla. Ten kto chce Wymienić Rzeczpospolitą ten naprawdę nie rozumie jej siły ani fundamentu. Polska, nigdy nie była, nie jest, i nie będzie żadnym Imperium. Wara mi fałszywych królów, proroków i cesarzy od Rzeczypospolitej! Tak nam dopomóż bóg!

Mógłby być maksymalnie namiestnik, a on stróżuje w Rzymie więc mamy zamiast tego prezydenta. Ale niestety mamy też polityczny cyrk

Zasadniczo prawa boże to są prawa uniwersalne, z wyjątkiem tych gdzie stricte mowa o Bogu np. nie będziesz miał innego boga przede mną.


No, jednak u ludzi jest inaczej niż u bonobo. Przeczytaj opisy do tych wszystkich romansów sprzedawanych na Amazonie lub gdzie indziej. Zawsze bohaterem tych, bądź co bądź pisanych i przeznaczonych głównie dla pań, lektur jest władczy samiec, nierzadko w typie słodkiego brutala, od którego samica oczekuje opieki, wsparcia i bezpieczeństwa, w zamian za co gotowa mu się oddawać bez zastrzeżeń gdy on tego zapragnie. Ponadto, bohater zawsze jest przystojny i ma kasę - nie jakiś tam romantyczny bawidamek mający płótno w kieszeni.

Słowem, czuły barbarzyńca. I to miałoby być biologiczne podłoże dla matriarchatu? To nawet nie jest podłoże dla równości płci. Pawian, na litość boską, opanuj się!