No my dostaliśmy w liceum księdza,
Tylko tak naprawde to bylo decyzja polityczna i psychologiczna, nikt sie nie zastanawial gleboko nad welskimi konsekwencjami, Odregowano komune, a nikomu to nie przeszkadzalo wiec tak wyszlo.
Porblemem jest to, ze zakonnice czy ksieza dostaje zadanie, do ktorych sa tak naprawde nieprzygotowani lub nie maja predyspozycji.
A potem sa problemy.
Byl system salek kachetycznych, ale nie bo to bedzie taniej jak w szkole i jeszcze ksiadz sobie dorobi. Problem bylo jak dzisiaj kierwnictow KK.
Oglupiale komuna, nasycone konfidetami jak ciasto rodzynkami i nie rozumjece co sie dzieje.
Odwrócić od wiary pewnie nikogo nie odwrócił,
To czesto zalezy od rodziny. Jak w rodzinie to tylko obrzadek a nie wiara to jest 50% szans, ze dzeci beda mialy relige w d!