Po polsku /
Jak zwykle chodzi o kasę! [48]
Moja żona odkryla przy naszym ostatnim pobycie w Katowicach klasztorny sklep z ziołami w Panewnikach. Oto pare ciekawych ziółek; Nalewka anyżowa do rany przylóż lub benedyktynska ziołowa od siedmiu bolesci. Hitem jest naturalnie Liquor Panewnicki zawierający 50% alkoholu który "wspomaga pracę watroby" Badzmy szczerzy: chyba "wymaga pracy watroby". Sa naturalnie jeszcze ; Eliksir dla panow (pewno starszych), Nalewka kapucynska (55% alk.) czy Maść Mumio (chyba dla mumi?). No cóz chyba jak zwykle chodzi o kase. Biorac pod uwage ceny mogę byc dumny ze wreszcie i katolicy nauczyli sie robic pieniadze z niczego (no poza alkoholem i ziolkami).