Prawdę opowiadać wolno zawsze, natomiast nie wolno mówić o innych rzeczy, które prawdą nie są.
Np. w moim mieście właściciel pewnej przychodni lekarskiej zbiera wśród pacjentów podpisy, by móc złożyć wniosek o referendum za odwołaniem burmistrza, wmawiając przy tym pacjentom, że burmistrz chce zamknąć przychodnię. Tymczasem prawda jest taka, że burmistrz nie ma ani chęci, ani nawet takiej władzy, by niezależną przychodnię zamykać, a jedyne o co chodzi to to, że burmistrz nie chciał sfinansować z budżetu miejskiego zakupu defibrylatora dla tej przychodni (czego zrobić nie mógł, bo byłoby to nielegalne, a poza tym nieuczciwe, bo w mieście działa więcej przychodni). Poza tym w trosce o pacjentów wysłał pismo do nadzoru budowlanego z pytaniem, czy budynek w którym działa przychodnia, a także powiązany z nią zakład opiekuńczo-leczniczy dla osób starszych, spełnia wszystkie normy, co właściciel potraktował jako "nasyłanie kontroli" (mimo że kontrola i tak by była, bo nadzór zaostrzył kontrole po tym, jak w podobnym obiekcie w okolicy doszło do pożaru i ktoś w nim zginął - stąd też troska burmistrza). Wmawianie ludziom takich rzeczy może doprowadzić do tego, że burmistrz rzeczywiście zostanie odwołany ze swojego stanowiska, mimo że tak naprawdę zupełnie nie będzie do tego powodu (oczywiście mieszkańcy mają do tego prawo nawet bez przyczyny - ale po co w takim razie to robić?).
Tak, poruszany że to nieprawda i każdy kto tak używa takiego wyrażenia jest poprawiany. Czyli sugerujesz że Holocaust to też nieprawda i należy ludzi poprawiać jak o nim mówią. Ciekawe.
@Cojestdocholery, wolność słowa w Polsce jest, ale nie absolutna - są pewne ograniczenia, np. dotyczące propagowania totalitaryzmów lub nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość:
Nie sądzę żeby istniało na tym świecie państwo gdzie by istniała absolutna wolność słowa. Nawet w USA są pewne ograniczenia, np. dotyczące pornografii dziecięcej.
@Cojestdocholery, Tu jest gleboka roznica miedzy wolnoscia slowa i klamstwiami:-) Holocaust jest faktem. Mowic ze Holocaustu nie mial, juz NIE jest wolnoscia slowa, lecz po prostu klamtstwiem!
No to jeśli według Ciebie w Polsce nie ma wolności słowa, to nigdzie jej nie ma. Już Ci napisałam, że w żadnym państwie nie ma absolutnej wolności słowa. W każdym są jakieś wyjątki. W żadnym państwie nie ma też absolutnej wolności osobistej, bo wszędzie są jakieś prawa ją ograniczające - nie możesz kogoś zabić, zgwałcić czy okraść, bo masz akurat na to ochotę.
I co to znaczy, że jest "uznaniowa" według Ciebie?
Polsce nie ma wolności słowa, to nigdzie jej nie ma.
W USA jest! Tam są bardzo małe ograniczenia, które są logiczne i z czegoś wynikają. W Polsce to jest chaos i ograniczenia są polityczne,nielogiczne albo narzucane przez UE.
@Cojestdocholery, ale w USA też są ograniczenia, więc tam też nie ma absolutnej wolności słowa. A więc według Twojej logiki też można by powiedzieć, że w USA "nie ma wolności słowa". Co oczywiście byłoby głupotą, bo jest. W Polsce też jest, a to że jest więcej ograniczeń niż np. w USA i Tobie osobiście wydają się chaotyczne, czy nie rozumiesz z czego wynikają, nie oznacza, że wolności słowa w ogóle nie ma lol Bo jakbyś wtedy określił to co jest np. w Korei Północnej? Tam to dopiero naprawdę nie ma wolności słowa. Więc jakbyś opisał różnicę między Polską a Koreą Północną w tym zakresie? I w Polsce i w Korei Północnej nie ma wolności słowa, tylko że w Korei Północnej nie ma jej bardziej? lol
Dlatego uważam, że Twoje stwierdzenie, że "w Polsce nie ma wolności słowa" jest bez sensu. W Polsce jest mniej wolności słowa niż w USA, ale ona istnieje.
Myślę, że w Polsce jest wolność słowa. Można gadać różne nieprzyjemne rzeczy na PiS, i choć PiS czasami czuje się tym obrażony i idzie do sądu, to w sądzie przegrywa i dalej można wygadywać na PiS, co się chce. To jest też wolność słowa. Obywatel może się gdzieś odwołać i wygrać z władzą, a władza nie jest mu w stanie zakneblować ust, chociażby chciała.
Ostatnim przykładem było wydarzenie, kiedy polityk od koalicjanta PiS doprowadził do zwolnienia kierowniczki poczty w Pacanowie, za to że głośno wygadywała na poczcie różne nieprzyjemne rzeczy na rządzącą obecnie koalicję. Skończyło się na tym, że z posady wiceministra wywalony został poseł, a kierowniczka przywrócona do pracy. Wszystko to wszakże dzięki istnieniu wolnych mediów (którym PiS usiłuje od jakiegoś czasu przymknąć usta), które nagłośniły sprawę zwolnienia kierowniczki na skutek interwencji posła-osła. Wątpliwe jest bowiem, aby PiS-owske media wzięły kierowniczkę poczty w Pacanowie w obronę.
Chciał na przykład wywalić z Polski telewizję TVN.
skąd wiesz co chciał PiS w tej sprawie - ustawa była o zagranicznym właścicielstwie mediów - koncern Discovery mógł sprzedać TVN komu by tylko chciał pod warunkiem, że podmiot ów był firmą Polską - przy okazji wyszło na jaw, że siedziba oficjalnego właściciela TVN to jakaś skrzynka pocztowa na lotnisku w Amsterdamie o ile sobie dobrze przypominam - ponadto TVN przez długie lata płacił minimalne lub nie płacił ***óle podatków dochodowych w Polsce
. Wszystko to wszakże dzięki istnieniu wolnych mediów
Wszystko to dzięki poparciu potężnych ośrodków zza granicy i siły popierających tkz, opozycję. Inaczej to wszyscy ci ludzie poszliby siedzieć, albo by im zamykano usta. Tak jak za PO, ludzie bez wyroku siedzieli latami bo odezwali się przeciwko Tuskowi. I nic im nikt nie powiedział dzięki tym samym siłom.
Problemem nie jest brak wolności słowa w Polsce, problemem jest nieadekwatne a czasami nawet wulgarno-prowokujące słownictwo wielu politykow. Żula wyciągniesz z gnoju ale gnoju z żula już nie.
Inaczej to wszyscy ci ludzie poszliby siedzieć, albo by im zamykano usta.
O ho ,ho. Takie mają ciągotki nasi nacjonaliści. Trzeba to upowszechniać przed wyborami.
ludzie bez wyroku siedzieli latami
Nie kłam! Za kłamstwo karzemy. Nie ludzie tylko jeden facet i nie za krytykę Tuska tylko za narkobiznes w środowisku pseudokibiców. Ty wstrętny kłamczuchu !
skąd wiesz co chciał PiS w tej sprawie -
Ty też mataczysz, drugi kłamczuchu?
wyszczególnij mi te wszystkie momenty i inicjatywy
O, typowe prawackie mataczenie, domagasz się wyjaśnień w sprawach powszechnie znanych i omawianych na forum przeza lata.