dla pawiana za mało postępowy
Nie chodzi o postęp. Mam w nosie postęp papieży i tak robię to co uważam za słuszne i przyzwoite. Chodzi o jego gierki polityczne w sprawie Ukrainy. Nie potępia otwarcie Rosji za zbrodnie, chce mieć dobre relacje z Putinem.
tym by chrześcijaństwo się zjednoczy i położy kres konfliktu między kościołem Katolickim a prawosławnym.
No właśnie, na to chyba on liczy, nie potępiając Rosji. Nie chce sobie utrudniać ewentualnego zjednoczenia.
Ale zjednoczenia nie będzie za jego życia. Ono dopiero nastąpi za 100 lat, jak zostanie po każdej stronie kilkuset wyznawców to wtedy się zjednoczą bo im będzie wszystko jedno.