... w związku z działalnością miłośników, ...
To wyrażenie jest dziwne samo w sobie. Chociaż 'miłośnik' może oznaczać fana, to nie spotyka się często (o ile w ogóle) takiego określenia w takim kontekście. Mówi się, owszem, o miłośnikach, ale dodaje się zaraz czego są to miłośnicy, np. miłośnicy muzyki organowej lub miłośnicy opery. To jest jakiś bardzo specjalistyczny tekst pisany w specyficznym zawodowym żargonie, dlatego też sądzę, że określenie 'miłośnik' w ten sposób tutaj użyte, zostało najpierw zdefiniowane gdzieś na początku tego tekstu. Bardziej naturalnym wyborem w tym zdaniu byłoby słowo 'fan' zamiast 'miłośnik'.
Myślę, że chodzi w cytowanym zdaniu o pierwszy sens, jaki wymieniłeś.