Ja niestety nie mogę księdzu pomóc.
Hej, maślaku. Zainteresuj się lepiej nową aferą w kołach rządowych IV RP, gdzie pewien wiceminister urządza sobie huczne wesele na 500 osób i dostaje w prezencie ciągnik rolniczy za 1,5 mln złotych. Potem chwali się tym w mediach społecznościowych, prezentując stosowne zdjęcia, a kiedy ta imprezka sciąga na siebie setki nieprzychylnych komentarzy, winę zrzuca na Tuska i Balcerowicza.
Widzisz maślaku, jak twój elitarny PiS dobrze się bawi? A co ma powiedzieć prosty lud pisowski, który ugina się teraz pod ciężarem inflacji?
No, ale gdzie jest teraz ten drugi maślak pisowski, Gumisiu, który tak zaciekle bronił pisowskiej radnej ze Szczecina, gdy ta pochwaliła się, że harata w golfa na jednym z najdroższych pól golfowych w Europie (w przeciwieństwie do Tuska i jego kolegów, którzy haratali jedynie w gałę)?