Patrzenie na ręce - dyskusja

Wątek ten dedykuję wszystkim tym, którzy w obronie wolności słowa są przeciwni idei powołania polskiego moderatora.
Moderacja z definicji powinna być obiektywna i wyważona.
Proponuję więc popatrzeć przez chwilę naszym moderatorom na ręce.
Czy naprawdę są obiektywni?

Metoda: Moderacja na PF zasadza się na tym, ze dany wątek jest cięty i pewna jego część jest przenoszona do random threads.
Powszechnie wiadomo, że ten, kto ma ostatnie słowo - ma rację.
Popatrzmy wiec jakie są proporcje ostatnich postów, które zostały przez modów oszczędzone. Czy mozna je okreslić jako pro-Polskie czy też anty-Polskie.

Proszę bardzo uprzejmie o nie prowadzenie dyskusji w tym wątku.
Jeżeli macie ochotę podzielić się swoimi odczuciami - zawsze możecie założyc osobny wątek. Niech ten wątek zostanie po prostu spisem działalnosci modów.

Ja zacznę:

Wątek: Untold battle of Britain
Temat: Program o dywizjonie 303
Numer ostatniego pozostawionego posta: 30
Autor ostatniego pozostawionego posta: Harry
Teza ostatniego postu: Polacy przedstawieni jako tchórze i pasożyty
Werdykt: minus dla PL

Człowieku, wiesz co to jest forum dyskusyjny?


Ja - jak wielu innych w miarę rozsądnych ludzi - uwazałem wniosek Harr'ego za bezpodstawny i brakujący tolerancji i rozumienia co do losów ludzi w czasach wcale nie podobnych do dnia dzisiejszego.

Więc oto 'poprawiony' werdykt (jeden z wielu możliwych) -
Polacy: normalni ludzie po strasznej wojnie walczący o swój byt
Harry: no, młodzież młodzieżą, co robić?
Ty: zbyt wraźliwy i w dodatku - zabraniając innych prawo odpowiedzi na twój wątek - podobny do hierarcha kościelnego, kto też nie ma zielonego pojęcia co do wolności pomysłów ani nie rozumie, że człowiek to nie bydło i umie sobie tworzyć opinie bez pomocy samozwańcego autorytetu moralnego.

Z szacunkiem, A

Szczerze mówiąc nie kojarzę sytuacji w której byłbym przez administratorów potraktowany negatywnie czy zauważył że specjalnie pomijają pewne osoby/treści w moderacji a inne nie.

Co do Harrego - rzeczywiście sprowadza większość tematów do szufladkowania polaków jako narodu wiecznie kłamiącego, przegranego, narzekającego et cetera skutecznie odstrasza mnie od tego typu tematów a szkoda.. ale takie życie ma do tego pełne prawo.. ;o

co to za nastepny tępy thread? moze cos mniej zajadlego a bardziej milego, smiesznego albo.... o Polsce... hm?

thread nie moze byc tepy - posluchaj piosenki:)

sadze, ze mam ladne rece... zawsze zwracam uwage na rece (dlonie) innych ludzi... lubie ladne dlonie...

z ziemniaczkami i kapustka...

;))

Wątek: The Untold Battle of Britain
Temat: Program o dywizjonie 303
Numer ostatniego pozostawionego posta: 45
Autor ostatniego pozostawionego posta: Torq
Teza ostatniego postu: (żartobliwie) Polacy uratowali najwięcej Żydów. W instytucie Yad Vashem najwięcej drzew i przyznanych tytułów "Sprawiedliwego wśród narodów świata" należy do Polaków

Werdykt: plus dla PL

Ale: Moderacja zamknęła ten watek skazując go na pogrzebanie gdzieś w przepasciach archiwum PF.

Dlatego ostateczny werdykt: minus dla PL

W pierwszym poście tego wątku poprosiłem Was abyscie powstrzymali się przed wyrażaniem swoich opini bezposrednio w tamtym miejscu.
Chodziło mi o to, aby wątek "Patrzenie na ręce" był możliwie chłodnym i obiektywnym spisem działalności adminów.

Oczywiście - nie mam tu żadnej władzy i mogę się odwołać jedynie do Waszych manier, kurtuazji i uprzejmości.
PROSZĘ WAS uprzejmie i uniżenie raz jescze o powstrzymanie się przed zaśmiecaniem tamtego wątku swoimi komentarzami, które odbiegają od tematu opisanego w pierwszym poście.

Abyście mogli swobodnie dyskutować - stworzyłem ten wątek.
Rozumiem, że nasza akcja może budzic kontrowersje - to jest dobre miejsce, aby wyrazić swoje wątpliwości.

Raz jeszcze - w imię wzajemnego szacunku - wypowiadajcie się tutaj.

Dziekuję.

Znowu widocznie padłeś na łeb. Nie wiesz, co to jest ironia? Może lepiej wychodź z tego jezuickiego seminarium i zacznij zyć.

nie widze sensu, ale jak utrzymasz to przez pol roku to moze cos to da .....

Alex - przede wszystkim dziękuję Ci, że zdecydowałes się wypowiedzieć tu a nie tam.
Doceniam to.

Odpowiadajac na Twoje pytanie - tak, wiem co to jest ironia.
Wiem, że post Torq'a był ironiczny.

W rzeczywistości zwrócił on uwagę na bardzo pozytywny fakt w historii Polski i Polaków.
Mianowicie, że pomimo tego, że byliśmy jedynym okupowanym krajem w którym za pomoc udzieloną Żydowi groziła kara śmierci - i to zarówno dla pomagającego, jaki i jego rodziny, czasami nawet dla całej kamienicy - to jednak byli ludzie, którzy zdecydowali się podjąć to ryzyko. Byli ludzie, którzy chcieli pomagać Żydom, nawet ryzykując życie swoich najbliższych.

Instytut Yad Vashem, który przyznaje tytuły "Sprawiedliwego wśród narodów świata" nie czyni tego lekką ręką. I jest coś pięknego w tym, ze Polacy stanowią dużą część laureatów tej nagrody.

Post Torq'a był bardzo pozytywny pomimo swojej zjadliwej ironii.

Ale tamten wątek nie powstał po to, aby oceniać poczynania użytkowników lecz by rozważyć postępowanie administracji tego forum.

A administracja zamknęła ten wątek skazując go na szybkie pogrążenie w otchłaniach niebytu. Zniszczyli wątek, który w końcu (dzięki Torq'owi) zmierzał do tego aby przedstawić Polskę w prawdziwym świetle. Zamkneli mu i wszystkim innym usta. Dlatego oceniam w tym wypadku działania administracji jako przeciwne zasadom obiektywnej moderacji i przeciwne Polsce.

Mam nadzieję, że to rozumiesz.

P.S. Do Jezuickiego kolegium nie uczęszczałem. A szkoda.

Ja też nie. Powinien byłem namiętniej podćwiczyć łacinę, ale no cóż...

Sorry, że Cię nieco nagadałem. Piwo na Ciebie czeka, jak następnym razem jesteś w Poznaniu :)

A

widze ze ty tez (tak jak torq) nie masz pojecia co to jest obiektywna moderacja..


wtf? to bez zadnego sensu...


a to tylko negatywny bo torq zajebał jakimis glopotami..


no to pozytywne dla PL a nie negatywne.. w tym wypadku przynajmniej.

Dzięki plk123, że dyskutujesz tutaj.

Przyznam, że nie rozumiem Twojego zarzutu, dlatego ciężko jest mi się zgodzić albo nie zgodzić. Powiedz, proszę, na czy Twoim zdaniem polega obiektywna moderacja?

Wątek "patrzenie na ręce" powstał z bardzo prostej przyczyny - zarówno ja jak i inne osoby miały takie dziwne uczucie, że moderacja tego forum ma ściśle określone poglądy, które przejawiają się w jej pracy. Konkretnie - pogardę dla Polski.

Objawia się to tym, że wielokrotnie rasistowskie i obelżywe posty są tolerowane, a próba zwalczania negatywnych stereotypów jest przenoszona do random threads.

No więc mieliśmy takie przeczucie ale nie mieliśmy dowodów.

Dlatego powstał wątek "Patrzenie na ręce". Każdy może tam zalogować swoje obserwacje na temat działalnosci modów. Jeżeli administracja rzeczywiście jest obiektywna, i interweniuje w przypadku naruszenia regulaminu - to ilość akcji, które umownie można nazwać propolskimi i antypolskimi powinna być jednakowa.

Dobrym prykładem tego, o co mi chodzi jest właśnie wątek Untold battle of Britain.
Harry zarzucił ten wątek swoimi zwykłymi oskarżeniami - o antysemityzm, tchórzostwo, itp.
Moim zdaniem - te posty powinny zostać usunięte jako wyraźnie prowokacyjne i nie związane z tematem. Ale nie zostały. Zamiast tego usunięte zostały posty, które przedstawiały sprawy w rzeczywistym świetle. Wątek był czyszczony kilkakrotnie. Za każdym razem posty Harrego były pozostawione. I za każdym razem ja i inni ludzie dyskutowaliśmy z kłamstwami i podawalismy prawdziwe informacje tylko po to, aby zobaczyć własne posty w random thread. W końcu administracja zamknęła wątek.

Tym razem nie można zastosować naszej metody, czyli określić czy wydźwięk ostatniego pozostawionego posta był pozytywny, czy negatywny. Powodem jest to, że CA£Y wątek został przeniesiony.

Tytuł watku: Badass of the Week - The Winged Hussars
Autor: Ja
Wymowa: Podałem link do artykułu na stronie Badass of the Week na temat przewag i wpsniałości polskiej skrzydlatej husarii. Artykuł napisany jest żartobliwym językiem (bo to raczej satyryczna strona jest). Wymowa jest bardzo pozytywna dla PL. Liczyłem na to, że ktos kto przeczyta ten artykuł zainteresuje się troszkę tą historia i być może powstanie watek na ten temat.

Niestety - nie powstanie, poniewaz cały wątek został przeniesiony tutaj. Jedynym punktem wspólnym dla tych dwóch wątków jest słowo "hussar" - Crow i inni dyskutuja tam głównie o tym czy słowianie są nadludźmi, który prawosławny święty jest najlepszy i kto po rozpadzie Jugosławii zachował się najgorzej.

Ogólnie - moglismy mieć fajny wątek historyczny o jednej z najlepszych formacji w Polskiej historii. Ale nie będziemy mieli.
Dlatego oceniam w tym wypadku działania moderacji jako: minus dla PL

Uwaga dotycząca powyższego wpisu.

Ciekawostką jest, że ostre akcje moderacyjne prawie zawsze wiążą się z osobą pana Harrego.
Tak było i w tym wypadku. Pojawił się, napisał swoje zwykłe kalumnie i parę chwil potem wątek został pogrzebany na końcu dyskusji o Bałkanach.

Zaczynam podejrzewać, że ten pan albo sam jest moderatorem, albo ma bardzo mocne wtyki w "dyrekcji". Jezeli to jest prawda - to cała nasza akcja patrzenia na ręce jest bez sensu, bo nie mamy szans na wygraną.

Trzeba sobie szczerze i otwarcie powiedzieć, że to co staramy się robić to jest walka
z wiatrakami. Jest nas tutaj mała garstka w morzu cudzoziemców, trolli i kosmopolitów
(w najgorszym tego słowa znaczeniu).

Im dłużej nad tym myślę, tym bardziej dochodzę do wniosku, że kampania ośmieszania
polakożerców jest jedynym możliwym rozwiązaniem, jakie, na małą, ograniczoną skalę,
możemy zastosować.

Z calym szacunkiem ... "Krolowa Bona umarla" LOL.

PS. Osmieszanie kogos, kto nie ujawnia swej tozsamosci, jest trudniejsze - mamy na forum patologiczny przypadek trolla, gdzie zalecalbym bojkot.
A dla Ruskich i Ukraincow sasiedzka wyrozumialosc i braterska cierpliwosc.

sprobuj jeszcze raz.. i postuj az zostawia w spokoju..

Uwaga dotycząca tego wpisu.

Administracja w swojej łaskawaości odblokowała wątek. Pewnie znowu zablokują, gdy tylko ktos napisze cokolwiek dobrego o PL :-)

Kto to właściwie jest ten Harry? Czy ktoś kiedyś go oglądał w realu? Rzecz jasna znam jego posty, z których wynika dokładnie to co napisał frd, a ponadto wynika też że Harry bardzo dobrze w Polsce zarabia, "prawie" zna brytyjskiego następcę tronu księcia Karola, nauczał onegdaj języka angielskiego w naszym pięknym kraju nad Wisłą, oraz stołuje się w drogich lokalach stolicy, np. w restauracjach hotelu Sheraton i Bristol.

Sądzę, że jego postawa ma głębokie psychologiczne korzenie: bądź to ogólnoosobowościowe, bądź to tkwiące w jakimś incydentalnym jednostkowym wydarzeniu, które musiało go bardzo głęboko zranić i spowodować niegasnący żal do Polski, objawiający się najczęściej podważaniem waleczności i prawdomówności Polaków.

Wiem jedynie tyle że jest australijczykiem ale nie czuje się mieszkańcem jakiegoś określonego narodu - tj. pisał kiedyś że to był przypadek że akurat tam się urodził...

nie wiem, nie należy się nim przejmować jakoś szczególnie, piszę sobie właśnie javascript który mi będzie usuwał jego posty z okna wyszukiwarki.

Wątki są zażynane nie przez ostatnie słowa czy ostatnie posty ale przez to, że są tam masy postów.
Mnie przed czytaniem odrzuca ilość postów, np. 78... albo 346.Jak tu wgryżć się w dyskusję, jeśli i tak jakby wszystko jest już powiedziane?
Merytoryczne dyskusje z 17-latkami, ktorzy pozjadali wszystkie rozumy?
Nie, dzięki.

Za dużo nerwów kosztowała mnie dyskusja z pewnym superinteligentnym posterem, któremu nieopatrznie wyrwało się przykre podsumowanie jednego z moich pierwszych głupawych komentarzy na PF.

W pierwszym poście tego wątu poprosiłem Was abyscie powstrzymali się przed wyrażaniem swoich opini bezposrednio tutaj.

Chodziło mi o to, aby wątek "Patrzenie na ręce" był możliwie chłodnym i obiektywnym spisem działalności adminów.

Oczywiście - nie mam tu żadnej władzy i mogę się odwołać jedynie do Waszych manier, kurtuazji i uprzejmości.
PROSZĘ WAS uprzejmie i uniżenie raz jescze o powstrzymanie się przed zaśmiecaniem tego wątku komentarzami, które odbiegają od tematu opisanego w pierwszym poście.

Abyście mogli swobodnie dyskutować - stworzyłem ten wątek:
Dyskusja o patrzeniu na ręce

Raz jeszcze - w imię wzajemnego szacunku - wypowiadajcie się tam.

Dziekuję.

Jest wątek odnośnie moderatorów. Próbowałeś tam przedstawić swoje zastrzeżenia?

Uuups. Przepraszam. Będę pisać w dyskusji o... ;)


już jest jeden taki wątek. Nazywa się: "Random Chat Thread (deleted monthly)". Są tam wszystkie usuwane wpisy. Powiedz mi enkidu co takiego napisałeś zakazanego co by się tam znalazło?? Jeśli nie narusza regulaminu i nie odbiega od tematu masz prawo żądać przywrócenia twojej wypowiedzi.

Pisałeś już coś w tym wątku?
polishforums.com/faq-feedback-23/we-happy-moderators-we-have-38175
Może najpierw spróbuj tam... tylko nie pisz, że to celowe działania antypolskie, bo uważam że macie z tym jakąś paranoję.


Sorry, ale jeśli tak sprawę stawiasz... widać jesteś dziecinny (bez urazy). Nie na tym polega dyskusja aby mieć ostatnie słowo. Poza tym po co tracisz cza i siły na bezowocne dyskusje. Wcale w ten sposób nie zmieniasz świata.

Ludzie WIĘCEJ LUZU miejcie i dystansu do świata...

...................................................................... ......po edycji.

Ja bym o czym innym podyskutowało, a mianowicie o kulturze dyskusji. Tak zauważyłam, że Polacy to pierwsi lgną do wyszukanych form obelg na oponenta... Nie można trochę wziąć na wstrzymanie, głęboki oddech policzyć do 10 zastanowić się nad logicznym i grzecznym ustosunkowaniem się do sprawy. Zawsze to lepiej wygląda niż sprowadzanie dyskusji do: gdzie jest lepiej a gdzie gorzej, a wy to wcale nie jesteście tacy wspaniali itd.

Z przyjemnością wysłucham Twojej wyważonej, logicznej i kulturalnej odpowiedzi na tego typu uwagi dotyczące Polski.

Moim zdaniem to jest taka zasługa na siłę. Wcale nie mamy z czego być dumni. Jak na liczbę mieszkańców i ilość Żydów jaka przebywała w Polsce wcale się nie popisaliśmy. Na dodatek większość z tych ratujących wcale nie była taka bezinteresowna... Dlatego irytuje mnie ta bardzo naciągana duma niektórych Polaków z tego faktu. Raczej obojętni byliśmy wobec Żydów, ale w tych warunkach to nie był grzech.


Zawsze można zagiąć kogoś będąc chłodnym i opanowanym. Pamiętaj, że to czytają również inni ludzie i oceniają. Wdawanie się w pyskówki zawsze źle świadczy o człowieku. Jeśli sprawia ci to problem zastanów się kto może kryć się za takimi komentarzami - jaki człowiek, jak może wyglądać, czym może się zajmować. Np. MG jest mały, gruby i ma łysinkę i w wieku 45 lat jest wciąż kawalerem ;) Pomyśl o takich sprawach i od razu zrobi ci się lepiej, bo przecież jaki loser musi siedzieć całymi dniami na forach i się dowartościowywać.


Może po prostu załóżmy wątek z pytaniem: Moderatorzy przedstawcie się.
Oni na tym forum raczej nie zarabiają - ciekawa jestem jaka historia i kto jest jego inicjatorem. Czy moderatorzy to wolontariusze i jak się dzielą obowiązkami. Może można samemu zgłosić się na moderatora. Jeśli masz wątpliwości co do ich pracy może załóżmy taki temat w offie, ja ze swojej strony jestem ciekawa jak takie forum funkcjonuje od środka.

Acha - ale i tak więcej było takich przypadków niż Polaków uratowanych przez Żydów, co nie? A przecież powinnismy sobie nawzajem pomagać.

Co do bezinteresownej pomocy - przyznam, że uważam Twoje słowa za wyjątkowo brudną zagrywkę. Być może źle Cię zrozumiałem. Na co mógł liczyć pomagający Polak poza strzałem w łeb?

Ależ mi wcale nie chodzi o wdawanie się w pyskówki. Z resztą - prowadzimy tutaj całkiem zgrabną akcję obśmiechiwania takich typów. Chodzi mi o Administracje. A konkretnie o to, że tego rodzaju uwagi (które są oczywistym naruszeniem regulaminu) są tolerowane. Podobne uwagi dotyczące np UK lub USA i ich obywateli bardzo szybko lądują w Random.

Zrozum - ja wcale nie twierdzę, że obelgi rzucane np na Anglików są spoko. Wręcz przeciwnie - uważam, że wszystkie rasistowskie obelgi powinny być traktowane tak samo. Mam jednak poważne uwagi co do obiektywizmu modów.


Moderatorzy nie tłumaczą się z niczego. Patrz sprawa avatarów lub postulat aby był chociaż jeden moderator-Polak (w końcu to nie jest takie dziwne na PolishForums, co nie?)


Rozumiem to. Pozwól więc, że wytłumaczę raz jeszcze. Otóż co jakiś czas trafia się wątek drażliwy. Załóżmy klasycznie - "Polacy mordercy Żydów, głodni krwi". Pierwsze posty są z reguły bardzo napastliwe i niesprawiedliwe. Po jakimś czasie pojawiają sie inne posty, które próbują dyskutować z takim postawieniem sprawy. Przedstawiają fakty, pokazują, że ludzi są różni - i źli i dobrzy. Ogólnie można to nazwać bardziej chłodnym i wyważonym podejściem.

Po jakimś czasie moderatorzy ucinają wątek pozostawiając tylko początkowe wybitnie antypolskie wpisy. Cała reszta ląduje do random. Wątek jest też czasem zamykany. Efekt tego jest taki, że ktoś kto wpadnie na ten watek, nieświadomy operacji, która została dokonana może odnieść wrażenie, że teza postawiona w tytule (czyli Polacy-mordercy) nie spotkała się z żadną próbą dyskusji.

I właśnie z takim postępowaniem modów się nie zgadzam.

admin przedstawil swoja opinie na ten temat...


nie przyszlo Ci do glowy, ze moze nie ma nikogo kto naprawde by sie nadawal do tej pracy?


nie musza, od tego jest regulamin tego forum.... czytales?

większych bzdur dawno nie czytałem od czasu jak przestałem czytać Wybiórczą

Był taki dokument na tvn24 o rodzinie żydowskiej z USA która postanowiła szukać swoich korzeni. I tam protoplasta tej rodziny był przechowywany w stodole (czy gdzieś tam) przez polską chłopską rodzinę.... bardzo musiał się naobiecywać, że jest niesamowicie bogaty i czego on tam im nie podaruje (prości ludzie więc uwierzyli)...

Zresztą nie żartuj sobie, że nigdy nie słyszałeś o tym, że niektórzy za pieniądze ukrywali Żydów (brali je nie tylko na utrzymanie krytej osoby, ale po prostu - zarabiali na tym).


Boże a po co to robicie? Nie szkoda wam czasu? Wcale świata nie zmienicie w ten sposób...
Wiesz większość takich nieprzychylnych komentarzy to zwykle nieporozumienia. Oni naprawdę mają nas Polaków za wyniosłe typy, więc próbują nieco umniejszyć nasze super przerośnięte ego.


Szczerze to nie zaobserwowałam takiego zjawiska. Nie wiem co w swoich komentarzach napisałeś takiego, ale z przyjemnością zerknę czy twoje skargi są aby na pewno zasadne (możesz jeden dla przykładu przytoczyć).


No to pokaż mi taki wątek. Konkretnie proszę.


Fajnie, że próbujesz się podpisać pod zasługami innych. Ktoś z twojej rodziny pomagał Żydom?

Poważnie? Musiało mi to jakoś umknąć. Gdybyś była tak uprzejma i podlinkowała ten
wątek - byłbym bardzo wdzięczny.


"Wybiórcza" to zbyt łagodne określenie. Ja wolę mówić o tej gadzinówce "Aborcza",
zdecydowanie lepiej oddaje to jej charakter.

Pociesz się myślą, że i tak ludzie kupują ją tylko dla dodatków ;P
Ale co Torq, ty również zgadzasz się, że Polacy to sami święci bohaterzy co tylko bezinteresownie ratowali Żydów?