The BEST Guide to POLAND
Unanswered  |  Archives [3] 
  
Account: Guest

Home / Po polsku  % width   posts: 45

Wielkimi krokami zbliża się... Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej


Torq
19 Feb 2011   #1
*pełna napięcia pauza*

kolejny Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej!

Nie wiem jak Wy będziecie go świętować, ale ja zamierzam do tego czasu zrobić mały zapas
węgierskiego wina (w tym na pewno parę butelek słodkiego tokaju) i 23 marca zwolnić żonę
z jej obowiązków w kuchni :) W tym roku mam zamiar zrobić jókai bableves i csirke paprikás
z galuszkami - mniam!

Niech żyje przyjaźń polsko-węgierska! :)
Borrka  37 | 592
19 Feb 2011   #2
Podejdzmy do sprawy metodycznie i kompleksowo.

Najlepszy polski krol - Wegier

Wspolny bohater narodowy - Bem.

Proby wspolpracy Wegrow z Powstaniem Warszawskim i w konsekwencji, wycofanie ich oddzialow.
Jakaz roznica w porownaniu do Rosjan !

Wegrzy - obok Polski, pierwszy buntownik w baraku socjalistycznym.

Moze pamietacie wiecej ?
OP Torq
19 Feb 2011   #3
O rany! Jasne, że pamiętamy! No, ale muszę sobie coś zostawić na okolicznościowy wątek 23 marca :)
wredotka  3 | 214
19 Feb 2011   #4
Moze pamietacie wiecej ?

Oprocz tego powiedzonka o Polaku i Wegrze, tudziez ege-szege cos tam, to w sumie nic nie pamietamy. No, ostatnio (jakis rok temu chyba) podobalo mi sie wystapienie takiego jednego polityka wegierskiego, (oczywiscie nie pamietam nazwiska, bo niby dlaczego mialabym pamietac) ktory powiedzial prosto z mostu: "powiedzmy sobie szczerze: oszukiwalismy Was wszystkich..."i dalej w tej tonacji. Niezly luzak...

A w ogole o co chodzi z tym Dniem Wegierskim?

Jak w szkole. Tylko, ze tam Dzien Angielski mielismy.
Albo w czasach komuny. Tez tam caly czas cos bylo o przyjazni polsko- wiadomo jakiej i jak sie to skonczylo;)
OP Torq
19 Feb 2011   #5
A w ogole o co chodzi z tym Dniem Wegierskim?

12 marca 2007 parlament węgierski przyjął deklarację uznającą dzień 23 marca Dniem Przyjaźni
Polsko-Węgierskiej, deklarację poparło 324 posłów, nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw.
Analogiczną uchwałę 16 marca 2007 podjął przez aklamację polski Sejm.
wredotka  3 | 214
23 Mar 2011   #6
No ja nie czuje jakiegos specjalnego duchowego pokrewienstwa z Węgrami, (to juz predzej z Anglikami, Francuzami i Niemcami) ale moze to dlatego, ze zadnego Węgrzyna:) nie znam.

A raczej mam tendencje do wyrabiania sobie zdania na temat ludzi nie przez pryzmat historii czy stereotypow, (czy innego urwanego z ksiezyca teoretyzowania) a przez to jacy sa tu i teraz, dzis, w XXI wieku.

Znam pare anegdotek (z zycia wzietych), i w sumie stawiajacych Wegrow w pozytywnym swietle, no ale w sumie te historyjki moga wydawac sie troche 'kontrowersyjne', to sobie jednak daruje:)
alexw68
23 Mar 2011   #7
Znam pare anegdotek

Opowiadaj!
wredotka  3 | 214
23 Mar 2011   #8
No Ty akurat juz te opowiesci znasz;)

Co mi się tu po forach się szlajasz, zamiast koncentrować się na pracy? :P:);)
ShortHairThug  - | 1101
23 Mar 2011   #9
Co mi się tu po forach się szlajasz

Nie po forach, lecz po obcych landach, ale jakoś na Węgry nigdy nie odbiłem, więc co tu gadać. Wredotka masz rację, w życiu tylko jednego spotkałem i muszę przyznać nie za dużo o nich wiem. Może Torq nas wszystkich uświadomi, szczególnie dziś.

Widzę, że wątek już zaczęty!
Egészségedre, za tych co Tokaja piją.
Marynka11  3 | 639
23 Mar 2011   #10
A ja kiedyś mieszkałam z trzema Węgierkami i bardzo je lubiłam. Straciłam z nimi kontant, ale kiedy myślę o Węgrzech/Węgrach to zawsze mi się ten kraj kojarzy z tymi dziewczynami. Nauczyłam się od nich jeść naleśniki (palczinki) z Nutellą.

No i oczywiście nie zapominajmy o placku węgierskim i gulaszu. Nalepsze zdobycze przyjaźni polsko-węgierskiej :)
pgtx  29 | 3094
23 Mar 2011   #11
No i oczywiście nie zapominajmy o placku węgierskim i gulaszu.

i o tym rowniez pomyslalam! nie znam nikogo z Wegier, ale jedzenie maja przepyszne!!
wredotka  3 | 214
23 Mar 2011   #12
Nauczyłam się od nich jeść naleśniki (palczinki) z Nutellą.

Ja sama na to wpadłam:);)

Nie po forach, lecz po obcych landach, ale jakoś na Węgry nigdy nie odbiłem(...)

Ogolony chuligan z Polski? A, to pewnie opinie nam wyrabiasz, skoro się tak włóczysz po świecie? (i po forach).

(...)ale jedzenie maja przepyszne!!

coś dla wegetarian też? ;):D
Marynka11  3 | 639
23 Mar 2011   #13
Ja sama na to wpadłam:);)

Naturalna kosmpolitka z ciebie jednym slowem. Ja zawsze stalam murem przy naszej polskiej tradycji twarogu :)
wredotka  3 | 214
23 Mar 2011   #14
Do naleśników? Cukier, dżem, powidła, generalnie- na słodko, więc nie można było nie spróbować z nutellą:)

Ale, ale... właśnie mi się przypomniało, że na trasie z Poznania do Warszawy trafiłam kiedyś taką knajpe (oberże:) i ich specjalizacją są naleśniki. We wszystkich możliwych kombinacjach. Z jagodami i bitą śmietaną też. Pyszności:D Nie pamiętam dokładnie gdzie to było, ani nazwy tegoż szynku;), ale jedzonko mają świetne. I taka fajnie wystylizowana była ta restauracja/ bistro czy jak to to nazwać. Na taki staropolski zajazd. Fajny klimat.

:)
pgtx  29 | 3094
23 Mar 2011   #15
Do naleśników? Cukier, dżem, powidła, generalnie- na słodko

smakowitosci... albo z podsmazanymi na maselku brzoskwiniami z cukrem, z dodatkiem borowek...
na nieslodko tez mozna... z serkiem blue, szczypiorkiem, szyneczka w kostke, papryczka... i z awokado na boku...
... :)
wredotka  3 | 214
23 Mar 2011   #16
smakowitosci... albo z podsmazanymi na maselku brzoskwiniami z cukrem, z dodatkiem borowek...

... mniam, mniam.
Czy to już pora na obiad?
;)
Marynka11  3 | 639
23 Mar 2011   #17
Na naleśniki zawsze jest pora.

Ale my tu o nalesnikach, zamiast o palaczinkach.... Torq sie zdenerwuje.
pgtx  29 | 3094
23 Mar 2011   #18
za pare godzin bedzie czas na obiad, ale jak to bywa, bedzie krolicze jedzenie... :)

jak sie wlasciwie robi palaczinki?
Marynka11  3 | 639
23 Mar 2011   #19
palaczinki?

palaczinki czy jakos tak to nalesniki po wegiersku. I te moje Wegierki sie ze mna caly czas klocily, ze palaczinki sa ich, a ja im mowilam, ze nalesnikow nie oddam bo sa polskie.
wredotka  3 | 214
23 Mar 2011   #20
Torq sie zdenerwuje.

"Co mi tam "kozak" jakiś...";)

Smacznego:)

I te moje Wegierki sie ze mna caly czas klocily, ze palaczinki sa ich, a ja im mowilam, ze nalesnikow nie oddam bo sa polskie.

Moi Anglicy z pracy też uważają, że naleśniki są angielskie he he:)
pgtx  29 | 3094
23 Mar 2011   #21
a nie francuskie przypadkiem? hm...
czyli robi sie je tak samo, tylko nazwa inna?
wredotka  3 | 214
23 Mar 2011   #22
czyli robi sie je tak samo, tylko nazwa inna?

pancake;)

a nie francuskie przypadkiem? hm...

to weź Ty im to powiedz;)
pgtx  29 | 3094
23 Mar 2011   #23
pancake;)

wlasciwie to w hameryce to te grube i suche nalesniki nazywaja pancakes... a te cienkie i smakowite nazywaja crepes... i to jest takie po francusku.... ;)
wredotka  3 | 214
23 Mar 2011   #24
A tutaj to jedno i to samo, tak jak nasze polskie normalne!:D naleśniki.
Ide, bo przez to gadanie o jedzeniu się głodna jak wilczysko zrobiłam;)
Wegier
16 Mar 2016   #25
Witam wszystkich bardzo serdecznie! :)

Jestem Węgrem, uczę się języka polskiego sam, i znowu zbliżymy się do dni polsko-węgierskiego przyjaźni :) Mam siedemnaście lat, i juź zakochałem się w Polsce.

Wszystkiego najlepszego do moich Polskich bracia!
Lyzko  41 | 9690
16 Mar 2016   #26
Udvozlom, magyar! Witam, węgierze!

Tak, stosunki między Polską i Węgrzami byli od wielu lat bardzo dobre. Znam Węgry ale lepiej niż Polskę, przecież już w 1995 r. odwiedziałem na urlopie Budapeszt oraz Debrecen. Wtedy mówili najbardziej ludzi po niemiecku ze mną, bo oni nie znali angielski.

Zresztą powodzenia ze Twoim uczeniem się języka polskiego. Znam mało węgierski, tylko trochę czytam i mówić po węgiersku:-)
Ziemowit  14 | 3936
28 Feb 2017   #27
Witam, węgierze!

To jest trudny problem - jak brzmi słowo 'Węgier' w wołaczu!? Stawiałbym na 'Węgrze!', a więc prawie tak, jak Ty to powiedziałeś.

Staropolska forma brzmiałaby zapewnie: Węgrzynie!, ale dzisiaj słowo 'węgrzyn' kojarzy się li tylko z trunkiem. - Nalejże mi więcej tego węgrzyna, mocium Panie!
Lyzko  41 | 9690
1 Mar 2017   #28
Dzięki, Ziemowicie czyli Ziemowitku! Jak zwykle po Twoich wiadomościach dużo sie uczę o języku polskim:-))
OP Torq
28 Feb 2020   #30
Merged:

Skwer imienia Stefana Eleka - Gdańsk



Od wczoraj w Gdańsku Oliwie istnieje skwer imienia Stefana Eleka. Niesamowita postać: Węgier, który wraz ze swoim oddziałem chciał przejść na stronę Armii Krajowej podczas powstania warszawskiego, wraz z kompanami uratował setki mieszkańców stolicy. Po wojnie aresztowany przez Sowietów, uciekł do Jelitkowa i został w Gdańsku (z żoną Polką), gdzie pomagał m.in. w rewitalizacji parku w Oliwie.

~za Gedanarium, FB

pl.wikipedia.org/wiki/Stefan_Elek

youtu.be/03BvdznR9U8

Home / Po polsku / Wielkimi krokami zbliża się... Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej
BoldItalic [quote]
 
To post as Guest, enter a temporary username or login and post as a member.