Dobra, ludzie. Wygląda na to, że cudzoziemcy na tym forum albo bezczelnie korzystają z translatorów online (e.g. Johnny Reb) albo bezczelnie nauczyli się polskiego na poziomie C2 (Bobko) i nie możemy już sobie spokojnie pisać we własnym gronie, tak żeby obcy nas nie rozumieli. Na szczęście polszczyzna jest na tyle zajebista, że po pierwsze, możemy pisać tak, że wszystkie translatory się zesrają, a po drugie tak, żeby nawet taki bystrzak jak Bobko nic nie zrozumiał. :)
No to jedziemy... na próbę...
Diebra, kierwasz-twarz, wtmacie glownego mąciciela wydajemiesie, że ryrzy hój powinien już turlać beret bo dalciala i dziala na pale wszytskim.
... now, let's see what the online translator makes of it...
"Diebra, you steer-face, in the middle of the main troublemaker, it seems to me that Ryrzy Hoj should already roll the beret because he gave and works on everything".
Hahahahah :D Idealnie!
Czyli jeszcze raz - jak chcemy coś napisać między sobą, to robimy to tutaj, w taki sposób jak powyżej wytłuszczonym drukiem.
No to jedziemy... na próbę...
Diebra, kierwasz-twarz, wtmacie glownego mąciciela wydajemiesie, że ryrzy hój powinien już turlać beret bo dalciala i dziala na pale wszytskim.
... now, let's see what the online translator makes of it...
"Diebra, you steer-face, in the middle of the main troublemaker, it seems to me that Ryrzy Hoj should already roll the beret because he gave and works on everything".
Hahahahah :D Idealnie!
Czyli jeszcze raz - jak chcemy coś napisać między sobą, to robimy to tutaj, w taki sposób jak powyżej wytłuszczonym drukiem.