Po polsku / Mała "wpadka" Frankfurter Allgemeine Zeitung :) [25]


Torq, ja mówiłem o sytuacji zgoła odmiennej, tj. o tym, że Hitler po zajęciu Polski nie walczy wcale z Rosją, tylko z samym Zachodem. I że wtedy USA wcale nie przystępują do wojny w Europie (czytaj "nie pokonują Niemiec"). O żadnym wykrwawianiu Rosji nie ma wtedy mowy, bo Rosja nie walczy, tylko stoi z boku. A wy obaj stale macie ZSRR (to jest przecież nowa nazwa imperium rosyjskigo, niezaleznie od tego, co mówił Suworow) w polu swojej uwagi, co tylko potwierdza moja tezę, że Niemcy nie przegrałyby tej wojny walcząc tylko na jednym froncie (zachodnim). Tak naprawdę po stronie Niemiec walczy też prawie cała Europa, czy to z własnej woli, czy przymuszona siłą - chociażby poprzez przymusową pracę niewolniczą na rzecz Niemiec. Tak, Rosja była nieodzowna, aby alianci mogli wygrać tę wojnę; sama Ameryka z zachodnioeuropejskimi sojusznikami nie dałaby rady.

Po polsku / Mała "wpadka" Frankfurter Allgemeine Zeitung :) [25]


Chyba zupełnie nie rozumiesz wątku. Stalin domagał się aby Amerykanie lądowali w Europie, a oni ociągali się z lądowaniem. Ty mówiłeś, że Zachód sam poradziłby sobie z Rzeszą, a oni tymczasem nawet nie bardzo mają ochotę lądować we Francji, i to nawet mimo że Rosja już starła się z Niemcami. To co dopiero byłoby bez Rosji? Pochowaliby najpewniej te swoje tyłki w Oklahomie albo w Ohio.

Wprowadziłeś za to jakieś dygresje zupełnie poboczne, w których nawet nie wiadomo dobrze o co chodzi. Nie bardzo rozumiem na jakiej zasadzie działają mózgi nacjonalistów, więc "wracam do swoich baranów". Opuszczam więc ten wątek, zaś Ciebie polecam uwadze i opiece Torqa i Ironside'a.

Good-bye and good luck!

Po polsku / Mała "wpadka" Frankfurter Allgemeine Zeitung :) [25]


A dlaczego nie ustawić jeszcze wcześniejszej cezury czasowej, gdy Prusy były jeszcze mniejsze?


A kiedy USA przystąpiły do wojny przeciw Niemcom? Ja zdaje się mówiłem o walce na dwa fronty, a front wschodni był już otwarty gdy USA zaangażowały się się na froncie zachodnim.

Myślę, że alianci nie lądowaliby w Normandii (lub gdzie indziej) gdyby Sowiety już nie walczyły z Niemcami na Wschodzie. Zresztą alianci ociągali się tak długo jak mogli przed inwazją na kontynent i Stalin zaczynał być wściekły z tego powodu, że im się wcale nie spieszy do tej wojny.


Gdyby taki był, toby nie rozpoczynał wojny z połową świata. Ale nie był.

News / Poles say a big YES to our European Union [996]


So please read some excerpts from my favourite speech of Margaret Thatcher and you will understand: :

People keep saying to me that our policies are wrong, that they are derisive and that they will wreck British industry. I know ... But I say to them ... Sissy! Let us take our lead from Nature ... I've always admired this brave little beast - the lemming! Yes, they jump over cliffs and eventually get drowned in water, but at least they are not for ever complaining!

Of course, the majority of my ministers disagree with my policies, but ... they don't say so in public. Bravery is a great attribute and thank God they haven't got it!

We in the Conservative Party may be wrong, but we are wrong with so much more courage than any other party. As my uncle used to say: "Don't look behind you, don't look to the sides, look straight away and keep on walking!" They engraved it on his coffin after he got knocked down by the bus.

We never said things would be easy. Of course, we never said we'd cause a recession and three million unemployed. But look - there are no easy solutions! We are all in the same boat. The Titanic!

Po polsku / Mała "wpadka" Frankfurter Allgemeine Zeitung :) [25]


No, tyle że wcześniej cała Polska od Bałtyku do Tatr została starta na pył przez hitlerowskie Niemcy.
(To, co ten gościu gadał, to w istocie nic nowego.To samo mówił już Jan Długosz jakieś 500 lat przed nim)


Prawdopodobnie by nie przegrała walcząc tylko na jednym froncie, zamiast na dwóch. Jednak Hitler był swego rodzaju (genialnym) obłąkańcem, więc był skazany na porażkę (pisałem krótko w Random, o tym jak gigantyczne błędy strategiczne popełniał).

Polecam książkę Leszka Moczulskiego, historyka, ale i znanego niegdyś działacza antykomunistycznej opozycji, założyciela Konfederacji Polski Niepodległej, pod tytułem "Wojna polska 1939". To jest monumentalne dzieło (990 stron, a sam autor uprzedza, że jego lektura nie będzie należała do lektur miłych i przyjemnych).

Z przedmowy wydawcy (Bellona): Pierwsze wydanie tej książki ukazało się w 1972 r. i cały nakład został natychmiast sprzedany. Po interwencji ambasady radzieckiej książka stała się przedmiotem totalnego ataku ze strony władz i środków przekazu. Na polecenie Ministerstwa Kultury wycofano ją z obiegu. Przygotowane obecnie wydanie jest w istocie nową pozycją [...].


No chyba nie całe. Bardzo duża ich część jest obecnie w granicach Niemiec.

Po polsku / Mała "wpadka" Frankfurter Allgemeine Zeitung :) [25]


Chodzi o to, że w czasie, o którym mówisz, Polska w ogóle nie istniała. W czasie gdy ten czołg wjechał do Berlin, rząd londyński nie był uznawany przez ZSRR, a więc armia Berlinga nie była - choćby formalnie - ramieniem zbrojnym RP (alianci uznawali rząd londyński do 5 VII 1945 r.). No to czyja była ta armia? Co najwyżej PKWN-u, którego z kolei nie uznawali pozostali alianci. Tak więc była to armia wasalna, pozostająca pod rządami sowieckiego giganta. I chociaż zwykły jej żołnierz uważał, że bije się za Polskę, to - jak zauważył Ironside (tym razem przytomnie), było to de facto polsko-sowieckie wojsko pod rozkazami Moskwy. Wystarczyło, że Stalin zadecydowałby nie wysyłać do Berlina tej armii, a tego czołgu z orzełkiem i tego zdjęcia wcale by nie było.


No chyba jednak nie każdy. Zdawali sobie sprawę z tego tylko nieliczni, którzy skutecznie zostali zakrzyczani przez ówczesną sanację. Armia polska w 1939 r. była bardzo duża, była jedną z najliczniejszych w ówczesnej Europie. Można było się czuć w miarę pewnie. W 1939 roku przed wybuchem straszliwej wojny Polacy popadli w zbiorowy optymizm. Ludzie autentycznie wierzyli, że możemy pokonać Niemców i wkroczyć do Berlina. Znana jest na przykład relacja z warszawskiej ulicy, kiedy jeden gościu mówił dnia 1 września roku pamiętnego do drugiego, zafrasowanego wybuchem wojny z Niemcami: Co się Pan tak martwisz? Za parę tygodni Wrocław znowu będzie polski!

Torq, ocenisz sytuację ówczesną z dzisiejszej perspektywy, gdy wiadomo już jest jakie były rezultaty wojny. Ale spróbuj przenieść się w czasie do stycznia czy marca 1939 r. i zobaczysz zupełnie inny obraz. Polecam książkę: "1939. Wojna? Jaka wojna?", solidnie podbudowaną źródłami z epoki.

Po polsku / Mała "wpadka" Frankfurter Allgemeine Zeitung :) [25]


Kрасно-белoгo флагa здесь не увидишь, потому что фотография черно-белая.


To dlatego, że Zwiazek Radziecki był siłą sprawczą tego zdobywania Berlina. Nie oszukujmy się, bez sowieckiej armii nie byłoby wtedy tam w Berlinie tego czołgu, tego orła i tej biało-czerwonej flagi. A w 1939 r. nasze czołgi w Berlinie się nie pojawiły, choć - jak pisała wtedy polska sanacyjna prasa - "nie oddamy ani guzika", i obiecywała na dokładkę, że jak nas Niemcy zaatakują, to tylko patrzeć jak czołgi dzielne nasze wnet ukażą się na ulicach Berlina.


To taka aluzja do tego, że on gdzie nie spojrzy, to wszędzie widzi Sowietów, tak? Bardzo inteligentna i udana aluzja ...

News / Presidential elections 2020 - your opinions about campaign, candidates [2222]


Wasn't that comrade Stalin who once said: "it doesn't matter how people vote, it matters who counts the votes"?

News / Hundreds Protest Against Lockdown at Polish-German Border [8]

One Polish medical doctor who lives in Germany, but is employed on the Polish side of the frontier (a reverse situation to the typical case of trans-border employment between Poland and Germany) has recently complained, too. He cannot temporarily move to Poland because of his pregnant wife who should remain at their home in Germany.

Po polsku / Płonie Biebrzański Park Narodowy [5]

A będzie jeszcze gorzej. Ciekawe co mówią teraz te głupki i imbecyle, co to uparcie zaprzeczają, że te zmiany klimatu to nie jest dzieło człowieka, tylko psirody.

Tak, psiroda wzięła się właśnie za człowieka i spuści mu łomot taki, ze popamięta na długie lata (o ile to wszystko przeżyje).

Off-Topic / Stock Market and Trading Talk [1011]


He has been busy making money in the US, that why he hasn't been to Poland yet!

Anyway, Johnny seems to deliver market tips for free. I admire him for that, though I don't think if anyone has managed to benefit from this. Actually, I still remember Harold and others of the Brit Bullies gang his sneering at his stock exchange.skills.

News / Black Haitians considering themselves as Poles [31]


This was because they abandoned the forces of French invadors and joined the people the Frech were oppressing.

Now their descendants are mixed race and none of them speak Polish.

Language / Poszłam or poszedłem [30]


I've never heard it except for the only case where it is still used today, namely with the verb powinien: powinienem był / powinieneś był / powinien był.

A swoją drogą, takie zdanie jak "Poszła była do sklepu i kupiła pół litra wódki" brzmiałoby świetnie. Ciekawe czy gdzieś na wsiach tak mówią?

Language / Poszłam or poszedłem [30]


Except for sounding weird, I think it doesn't pronounce well and there is no such ending (szł) in any other words, even if there are words like 'rósł'.

'Poszeł' would be better, but somehow sounds very odd in Polish and possibly for this reason is never used by people using 'poszłem'. For the third singular, those people use the correct form 'poszedł'. Likewise, the ending "szeł" (or even such group of letters inside a word) is most possibly absent in Polish.

Language / Poszłam or poszedłem [30]


According to this, you should conjugate the verb as follows:

ja poszłam / ja poszłem
ty poszłaś / ty poszleś
ona poszła / on poszł ???

whereas if you use "poszedlem", everything is OK:

ja poszedlem
ty poszedłeś
on poszedł

The incorrect "poszłem/poszłeś" have been so fiercely combatted at schools that these days only the poorly educated people use them.

Law / Landlord forces me to pay internet+TV [17]


You register it at a Post Office and the Polish Post keep track. The Post receives the money to their accounts, and next it is re-distributed, possibly by KRRiTV, to public TV and to public radio stations.

News / Presidential elections 2020 - your opinions about campaign, candidates [2222]


Dziadzias and bushas are kindly requested to stay in Chicago and keep out of Poland as much as they can.

God bless the United States of America!

News / Presidential elections 2020 - your opinions about campaign, candidates [2222]


What the hell is "Red Apple Buffet"?

Law / Landlord forces me to pay internet+TV [17]


That's true. There are two independent things: (1) TV licence and (2) cable services provider costs. And yes, the TV licence is paid by the person to whom the TV set is registered, so it is most probably the owner. But the contract, as you quoted it, transfers this cost onto you. In my view, this should simply be included in the rent rather than paid separately. Please, re-write the clause one again here, paying attention to commas etc.

Law / Landlord forces me to pay internet+TV [17]

Tell her you don't want her cable TV. You will still have to pay the TV licence, but then you may bring in your own operator.

News / Presidential elections 2020 - your opinions about campaign, candidates [2222]


They are sailing so much against the direction the public chooses with this election date that it may slap them in the face eventually. JK seems to have lost touch with reality which means PiS may have alienated themselves completely from the so-called "man-in-the-street" just as their predecessors before them did.

"Pycha kroczy przed upadkiem" - as the saying has it.

News / Presidential elections 2020 - your opinions about campaign, candidates [2222]



Actually, the idea of a prolongation of the presidential term from 5 to 7 years has been put forward by PiS's coalition partner, Jarosław Gowin. He declined to support PiS's proposal for postal voting in the Selm, so the bill wouldn't have had any chance to be passed. Instead, he proposed this new length of the term for presidency, adding at the same time that such a term should be final, so president Andrzej Duda (and others after him) would not be able to run for another term.

Whether this proposal is only a trick on behalf of the Zjednoczona Prawica (PiS and allies) remains to be seen, but in my view it is a genuine idea of Jaroslaw Gowin, a former PO politician.

History / What are Poland's pagan roots? [62]


A pretty lively forum in Polish with an English corner run by the Pagan Federation :

forum-pl.paganfederation.org/viewforum.php?f=15&sid=73e2d6914435e515192e65cce4f383b8

Language / Instrumental case in the Polish language. Am I understanding it right? [68]


Supposedly there are more of them.


I tend to disagree. Both sound OK.

Language / Instrumental case in the Polish language. Am I understanding it right? [68]


1. Jeść (czym?) widelcem/łyżką [instrumental] (Eat with a fork/spoon).
2. Jechać/Podróżować (czym?) samochodem [instrumental] (Travel by car / in a car)
3. Śpiewać (czym?) altem/sopranem/basem.[instrumental].
4 Poslużył się (kim?) Anią, aby zrealizować swój cel [instrumental].

The locative case never stands on its own, but always needs a preposition.

Language / Instrumental case in the Polish language. Am I understanding it right? [68]


The Y in the English word Mushy is distinctly different from either the Polish I or Y.

Language / Instrumental case in the Polish language. Am I understanding it right? [68]


Not really.
In Polish the SH sound is followed by Y and not by I. If the I is involved, then SZ "becomes" Ś.

SH is inherently connected to Y.
Ś is inherently connected to I

The S+I are pronounced differently only in words of foreign origin like in 's-ilos'

History / Modern myths and legends about communist past in Poland [250]


What kind of strange and unhealthy obsession is this?

History / Modern myths and legends about communist past in Poland [250]


I have vivid recollections of pre-1939 Poland myself thanks to my grandad who talked a lot to me about life in Poland at that time, a life he lived either in Warsaw or in a small village 60 km from it. After I had complimented that knowledge with pictures of the time, I may pretty well say I can feel that time very well, almost as if I had lived in Poland before 1939. This is something I cannot say about the time before 1914, for example, although I can "feel" many elements of it. And this is an effect the living person's narrative can achieve, but books and pictures alone cannot. Personal narrative is stricken with emotions of a talking person and thus can bring you to the past so closely and intimately. Even an author of a good book cannot do it in this way. If you add photographs to such an account (and of course in the 1970s and 1980s you could see a lot of elements of the pre-war Poland still present in the countryside), you may convincingly immerse yourself in that time.

As an example, when I was watching a quiz show on TV some 15 years ago, one of the questions was: who was the prime minister of Poland for five times between 1918 and 1939, I instantly knew it was Kazimierz Bartel. And Bartel isn't a name like Wincenty Witos who is occasionally mentioned in public discourse even today. Another instance I may recall was when I went to watch the film "Ziemia Obiecana" by Andrzej Wajda and I immediately had the impression of having once been inside the world of Polish Jews shown there since my grandad often told stories about them and imitated the way they spoke in Polish and it was precisely how they talked Polish in that film.

So it is quite likely that Ptak can have reminiscences of Poland from before the year 1939.

Language / Instrumental case in the Polish language. Am I understanding it right? [68]


Neither do I, but I'm sure there must be a handy rule somewhere. ("Marthcie" would be my guess.)