Amerykańskie chamstwo?

Od kiedy?

Ależ przecież większość uczy się za własne pieniądze :) Nie chce mi się po nocy szukać statystyk, ale studentów dziennych na uczelniach państwowych jest w tej chwili wyraźna mniejszość. Cała reszta płaci i to wcale niekoniecznie mało.


no jak to? stadiony przecież już prawie są.
Teraz możesz rozpocząć wątek: po co Polsce tyle dużych stadionów.
Chętnie się przyłączę do wybrzydzania na stan naszej piłki kopanej.

Sądzę, że ta lapidarna odpowiedź jest dość trafna. Może rzeczywiście te dwa czynniki głównie skałdają się na nieumiejętność przebijania się, promowania własnych osiągniąć. Czy tak już będzie zawsze -- oto pytanie za $64.

NB. 64 złote to świadoma kalka amerykańskiego idiomu 'that's the $64 question', czyli kluczowe pytanie. Pochodzi z radiowej audycji turniejowej z lat 40. ub. wieku, w którym $64 było najwyższą nagrodą. W latach 60. popularnością cieszył się remake-owy teleturniej 'The $64,000 Question', ale idiom przeterwał w swej początkowej postaci.

No tak, a jak Polak się promuje, to wyjdzie polaczek i powie, że Polak "is showing off". Prawda, Polonius? ;)
Już mi lekcję polaczki dali w temacie "Who is poor in Poland".

Szkoda, ze Havok nie zapytał za ile kupiłem dyplom... Jeszcze nie wpadł i na taki greps ;)

B. celna uwaga. Owa przysłowiowa wręcz bezinteresowna zawiść (jak w dowipie of Polakach w piekle) na pewno tłumi innowacyjność, przebojowość i aserytwność Polaków, i ma to miesjce także wśród naszej Polonii. Ciekaw jestem, czy da się to zaobserwować także wśród najmłodszego (dorosłego) pokolenia Polaków. Jeśli nie, to może owo piętnowane obcomałpiarstwo w jakiejś mierze przyczyniło się do wyrugowania tej przykrej polskiej cechy.

Możliwe. Zauważyłem, że współczesna polska młodzież ma generalnie w rziyci problemy starszych pokoleń, mniej tam zawiści, ale może właśnie dzięki "obcomałpiarstwu"? Zatem, słuszna uwaga.

Havok to nie jest dobry przykład na polaczków - panie sovieticus.Co to w ogole jest taki zwrot?Pogarda dla ludzi,eh?
Najbardziej mi się podobało jak się oburzyłeś kiedy mod zwróciła ci uwagę na wulgaryzm! :D A jaśnie pan tak się obruszał na mój rzekomo ciągły strumień wulgaryzmów

To najlepiej pokazuje dwie miary jakie stosujesz.
A ja nie jestem taki młody i nie szukam prawdy, tylko sposobu na zrobienie z Polski normalnego kraju a nie PRL-bis.
A przy okazji, swój mózg musiałeś kupić na wyprzedaży - dobrze sobie radzi z chemia i inżynierią, ale co do reszty to jest raczej kiepsko. Taki jednostronnie rozwinięty.Bez urazy.

i


Nie wiem o co Ci chodzi, przypuszczam, że o jakieś inicjatywy społeczne lub niezależne. To jest w Polsce bardzo mało prawdopodobne, z powodu przerostu państwa i administracji, a ludzie nawet wydawałoby się wykształceni nie rozliczają działań tylko deklaracje, i kupują nadal tkz czynniki obiektywne - czyli to co jeszcze komuna sprzedawała.

Prawda jest taka, ze w rząd jest opanowany przez różne lobby, i nie ma znaczenie mentalność czy przebojowość bo decyduje gra interesów, a nie pragmatyzm.

To pokazuje, jak stronnicza jest mod. Ty piszesz do mnie per "dickhead", "gnida", Mod oślepła.
Ja piszę: "Nie pierdol głupot" - czyli nie odnoszę się do człowieka tylko do wypowiedzi - cenzura.

Jak mówisz "sovieticus" to wyjmij belkę z oka. Chłopie, ty jesteś Pan Komuna, tylko za młody jesteś by to zczaić.

Hey! Nie nazwałem cie gnida. A za dch przepraszam; nie lobię insynuacji i protekcjonalnego tonu.


Hey pgtx nie lubi mnie! :)
To jest Amerykańskie Forum, inne zasady, a ja przez dwa lata nie bylem suspended ani razu.
Przy okazji, jak chcesz się oburzać na wulgaryzmy to nie powinieneś pisać - nie p.... głupot :)


Tak? Dlaczego? Może jakieś argumenty?

Ależ napisałeś, koleżko. Już zapomniałeś? Może tyle obrażasz, że już zapominasz kogo i jak?

Teraz słuchaj koleś: Byłem w USA trzy razy, Ty jak sądzę nigdy. Nie podpieraj się tym, że to amerykańskie forum bo po pierwsze USA nie są oazą rasizmu i nietolerancji, po drugie, uczestniczę w TalkBass.com i tam jak ktoś coś *szepnie* nie tak, od razu frunie bardzo daleko. Wystarczy coś napisać o produkcji w Chinach: warn then ban. Tam jest grzecznie, gada się nie tylko o basowkach, ale i o gorzole, kobietach, samych miłych sprawach. O Ameryce, Anglii, Polsce też. Poznałem tam np. prezesa towarzystwa przyjaźni polsko-amerykańskiej z NJ, basista, a jakże, był w Polsce, a jakże, choć Amerykanin urodzony. Więc nie pitol więcej, że tutaj można robić wiochę, bo forum jest "amerykańskie". Jaki pan, taki kram.

A komuna jesteś, szacowny Żelaznoboki, bo Ty zachwalasz komunistyczne poglądy takie jak wystrzelanie "zdrajców", odebranie własności i cenzura niewygodnych poglądów. Także szukanie Wrogów Ludu, a wiesz jak nazywa David Weber The People's Republic of Haven (wymyślony kosmiczny kraj komunistyczny)? "The Peeps".

Ach!? Ale to znaczy ze ty nazwałeś mnie p..zdą i to bez prowokacji - to teraz nie udawaj Greka.


Nie podpieram, tylko tłumaczę, bo jesteś nowy, wielu nowych się oburza na to czy tamto, taka jest specyfika PF - jak ci się nie podoba to odejdź:)

A tłumaczę bo bzdury piszesz, jakobym miał tutaj jakieś przywileje.


:D jasne ....za to Polska jest?


gee następny fuzz - bylem - co ma piernik do wiatraka ?
A jakbyś nie wiedział to fora są różne.


cenzura ? nigdzie nie pisałem,ze popieram cenzurę - coś ci się pomyliło - prawdziwy mętlik masz w głowie,
Wystrzelanie czy obóz pracy czy co innego wszystko jedno, zdrajcy to bezczelne gnidy i należy z niemi radykalnie rozprawić bo nigdy się nie zmienią, za bardzo się boją.

Odebranie własności? - raczej reprywatyzacja czyli zwrot własności prawowitym właścicielom.
Sorry, chłopie, ale ty to naprawdę się starasz by odwrócić kota ogonem.
Konfiskata mienia i rozstrzelanie za zdradę to nie jest wymysł komunistyczny! Musisz się lepiej postarać. Chyba, że tego nie wiesz i żyjesz w jakimś pomieszaniu pojęć.

Komuniści zamykali za rozbój, czy to znaczy, że jak gdzieś za rozbój zamykają to jest to system komunistyczny?eh?

A moze to prostu wynik gospodarki rynkowej i tego, ze wszystkiego dla wszystkich wystarczy? Wezmy takie pokolenie 30-40 latkow z lat 80tych, trenowane na niedosycie. Czy nie myslisz, ze to moze wyksztalcic jakies cechy niezdrowej zazdrosci i tendencji do naduzywania lokci?

Kto jest p*zdą w necie, pozostaje p*zdą w realu - tu zdania nie zmienię.


A Tobie jak się nie podoba w Polsce, to Białoruś czeka.


Jaki Pan, taki kram.


Jasne że nie, to jest dyktatura, a komuna to była monstrualna dyktatura. Wiesz ilu ludzi zastrzelili, zagłodzili, zamrozili, zabili pracą? Posługując się równie moralnymi argumentami jak Twoje.

Gdzie zaczyna się gadanie o rozstrzeliwaniu i konfiskacie -- tam pojawia się Mrok.

Czytam, od czasu do czasu, ND i uważam go za bardzo przyzwoitą gazetę. Jeżeli chodzi o poziom
dziennikarstwa i zawartość, to w niczym nie ustępuje Rzepie (nie wspominając już o Wybiórczej.)

Kiedyś już pokłóciłem się o ND z paroma osiołkami w anglojęzycznej części forum - okazało się, że żaden
z nich ani nie czytał żadnego numeru Naszego Dziennika ani nie potrafił podać żadnego przykładu na rasizm
czy ksenofobię, rzekomo prezentowane przez tę gazetę.

Ty żyjesz/ mieszkasz w Polsce, rozumiesz naszą rzeczywistość i masz te swoje (jakieś tam;) poglądy.
Czytałam Twoje wypowiedzi i nie mam się do czego doczepić. Wiesz o czym mówisz. Niestety:P

Jak w Polsce ?


Moze dla ciebie.
Zresztą nie jest to program, program to wprowadzenie porządku przez duże P.
Rozstrzelanie to mój osobisty konik.Nie chcieli lustracji bo to zbrodnia, to niech posmakują takiej kary na jaka zasłużyli.


Wiec przestań być hipokrytą bo tu ty pierwszy zacząłeś - a potem się oburzasz ze jesteś obrażany a ja mam jakieś przywileje.
Jak byś był taki w porzo to byś się sam wywalił z tego forum , a nie jęczał jakie to forum badziewne bo ludzie obelgami operują.

Napisz do adm do Chicago, może cie odpowie.
Widzisz nasza dalsza dyskusja jest bezcelowa bo nie masz argumentów tylko poglądy, z tym, ze twoje poglądy są skrojone na twoja miarę.

Czyli mentalność Kalego - reszta to tylko takie gadanie dla zachowania pozorów.

Jak byś określił szczurzy wyścig? Czy nie odgrywa w nim żadnej roli zawiść, wygryzanie i inne niskie odruchy?
A w ogóle, jakie są wady i niedociągnięcia Twego własnego pokolenia? Skąd się biorą? Czy sam dostrzegasz je u siebie?

Czy to pytanie do mnie?

Pytanie: Kto ma decydować o tym, co się mieści w Porządku, co jest zbrodnią i jaka ma być za nią kara?

Odpowiedź: Ironside.

Pytanie: Jak się nazywa ustrój, w którym jedna osoba decyduje o takich rzeczach?

Ironside
Nie, do Antek_Stalich

Amerykanie na tym forum nauczyli mnie, żeby nie generalizować (słusznie), więc generalizowanie nie ma sensu, natomiast moje własne wady to może opiszę, jak Ty opiszesz własne?

Czy on gdzieś wspomniał, że jest solistą?

Aha, Trybunały Ludowe i Strażnicy Rewolucji. Kojarzę.

Nic nie kojarzysz. Pajacujesz, a na to mam alergię.

OK!


monarchia ?


Fakty? O sorry, widzę, że to pytanie retoryczne, sorki, ze się wtrąciłem - avoir du plaisir!

A ja żyłem i żyję w Polsce, Bzibzioh, a na "patriotów z fotela" mam uczulenie.

Jeśli jest ich więcej, to tym gorzej.
Ja się po prostu boję ludzi, którzy tak myślą: jeśli nie myślisz tak jak ja/my, to nie mieścisz się w Porządku i kwalifikujesz się do rozstrzelania.

To już było, wiele razy i w różnych miejscach na świecie i zawsze kończyło się tak samo.


Jeśli już, to monarchia absolutna.

[quote=Ironside]strzyga: Kto ma decydować o tym, co się mieści w Porządku, co jest zbrodnią i jaka ma być za nią kara?Fakty? [quote]

Kto będzie gromadził i oceniał te fakty?

I prawie zawsze zaczynalo sie od kompleksow narodowych.

Chcesz za to medal czy pochwałę w jadłospisie?


Nie masz bo nawet nie wiesz o czym mówisz.


Nie jestem zwolenniczką radykalnych rozwiązań. Niemniej jednak teoria "grubej kreski" nie była sprawiedliwym rozwiązaniem; ktoś powinien był iść do więzienia.

Bzibzioh - jakoś wybrałaś emigrację? Tak czy nie? Twój wybór, nie moja sprawa. Lecz w ten sposób pozbyłaś się moralnego prawa wpływania na sprawy polskie.

Co do "ktoś powinien był iść do więzienia", opisałem realia w temacie "1989+". Co robiłaś w 1989 roku, Bzibzioh? W 1982-1984, tak konkretnie? Jak było trudno i trzeba było wybierać?