Demagogia.
Nalezaloby udowodnic, iz forma "od Wedla" nie byla germanizmem - od kiedy to przedwojenne zwroty sa wolne od germanizmow?
Raczej odwrotnie.
To, ze matolki z agencji reklamowych usiluja dzis osiagnac efekt "prezentu od firmy", jako zywo nie wyklucza wprowadzenia germanizmu.
Zapewne jakis cwok wymyslil, iz lepiej przekazuje to wiez producent - towar - nabywca i poooszlo !
Firmy prezenty rzadko daja.
Kalka "von/od" jest powszechna i juz naturalna w gwarze slaskiej.
W jezyku polskim razi.
Nalezaloby udowodnic, iz forma "od Wedla" nie byla germanizmem - od kiedy to przedwojenne zwroty sa wolne od germanizmow?
Raczej odwrotnie.
To, ze matolki z agencji reklamowych usiluja dzis osiagnac efekt "prezentu od firmy", jako zywo nie wyklucza wprowadzenia germanizmu.
Zapewne jakis cwok wymyslil, iz lepiej przekazuje to wiez producent - towar - nabywca i poooszlo !
Firmy prezenty rzadko daja.
Kalka "von/od" jest powszechna i juz naturalna w gwarze slaskiej.
W jezyku polskim razi.