Mam wielką prośbę do każdego, kto ma na ten temat jakiekolwiek pojęcie. Po 6 latach chcę, a właściwie muszę, wrócić do Polski. Od czego powinnam zacząć? Mam już nieważne prawo jazdy i dowód osobisty. Paszport nadal dobry, na szczęście. Pochodzę z Krakowa. Jak się za to zabrać? Mogę pozałatwiać wszystko jeszcze stąd?
Z paszportem udajesz się zameldować, nawet bez dowodu osobistego. (Ale znasz swój PESEL, nie?) Po zameldowaniu się bedziesz mogła sobi załatwić nowe prawo jazdy - tak zrobiła moja żona po 12 lat nieobecności w Polsce.
Szperałam trochę w necie i trafiłam na serwis powroty.pl. Odjazd jakiś zupełny, bo wychodzi na to, że są tam wszystkie formularze i wnioski i właściwie, to o nic się nie trzeba martwić :)
Wygląda na to, że wielu wraca do Polski. Wróciliśmy z Londynu po 15 latach! To była dobra decyzja, to bóg wrócić tam, gdzie nasze serca należą, blisko rodziny i przyjaciół, Korzystaliśmy z kanguro.com.pl która jest polską firmą specjalizującą się w przeprowadzkach z Wielkiej Brytanii do Polski. Bardzo szczera, profesjonalna i prosta przeprowadzka. Gorąco polecam.
6 years? I came back after 30 and found my feet pretty easy. Saying that airoports would do well to carry brochures on how to ease your way back in. i.e. become comfortable with no public toilets, people not keeping their words, having to say "Dzien dobry" when you walk into stores. Women apparently enjoying sexist if not rude treatment from men, Public offices where you invariably have to explain your issues to a room full of people rather than one person, or getting blamed to your face for other people's ballsups, etc etc.
Yeah - "Arek" sounds like a PIS bot, one of those politicians who dreams that "Our people are coming back to the good change." More likely you will see a glut of young Poles learning German, now that the UK is doing their xenophobic Little Englander routine.
Nie boj sie- ja, jak i wiekszosc osob ktore po przylaczeniu sie PL do EU wyjechaly na dluzej niz prace sezonowe- nie wroce. Wiekszosc z tych co wrocili (ktorych znam) wyleczyli sie z tego po kilku miesiacach albo szukania pracy ktora pozwolilaby im na poziom zycia jaki mieli na obczyznie, albo pracowania za mniejsze pieniadze badz po perypetiach z administracja gdy chcieli oni wlasne biznesy pozakladac- i wrocili. (dla tych co nie widzieli- jego post zostal skasowany)
OPowi wystarczy ze obejrzy sobie papierkologie Urzędu Skarbowego ktora trzeba wypelnic po powrocie (na stale) i wtedy poczuje piekno rodzinnego kraju.
No po zawodowie w Polsce ciężko. Ja po 10 latach w UK wróciłem. Mam dobrą posadę i zarabiam 1/5 mniej niz w UK z tąróżnicą, że jestem w domu i nikt mnie stąd nie wygoni :P
W Polsce sa wielkie mozliwosci dla tych ktorzy maja kapital do zainwestowania. Tylko nalezy zaczac rekonesans z wyprzedzeniem i najlepiej miec dodatkowe pasywne wplywy finansowe np: z inwestycji, lub wynajmu nieruchomosci na wypadek poczatkowych trudnosci.
Moj znajomy oszczednosci zarobione w UK przeznaczyl na otwarcie prywatnego przedszkola w swoim rodzinnym miescie. I nie, nie zostal przedszkolanka po prostu znalazl tam nisze, wynajal budynek, zatrudnil ludzi... :-)
Kolejny, ktory pracowal dla globalnej korporacji hostingowej, wrocil do Polski gdzie jako kontraktor zarabia co prawda polowe tej sumy ktora mial w UK ale chwali sobie lepsze warunki zycia w Polsce, nizsze ceny i lepsza jakosc zywnosci, lepszej jakosci zycie towarzyskie, brak smieci na ulicach i okazjonalnych bombowych zamachow terrorystycznych..
@Ziemowit Pieniadze to sa narzedzia. Bez narzedzi trudno cos skonstruowac samymi golymi rekami. Wiec trzeba te pieniadze zarobic. A z pracy na etacie ciagle jeszcze wiecej mozna zarobic i zaoszczedzic w Europie Zachodniej i USA niz w Polsce.
Dlatego tez obecnie sam pracuje i oszczedzam kapital bedac w UK. Ale zainwestowac ten kapital jest duzo sensowniej w Polsce.