PolishForums LIVE  /  Archives [3]    
   
Archives - 2010-2019 / Po polsku  % width 129

Polska jest dyktaturą?


Polonius3  980 | 12275  
23 Jun 2011 /  #1
O. Rydzyk poweidział w Brukseli, że Polska jest rządzona po dyktatorsku przez grupę ludzi, którym wszystko wolno, podczas gdy inni są dyskriminowani.
Tak, nie, nie wiem -- niepotrzebne skreślić.
Marynka11  3 | 639  
23 Jun 2011 /  #2
Czy Ojciec Rydzik jest czescia dyktatury? Moze w koncu powiedziec, co mysli. Gdyby byl dyskryminowany bylby juz w wiezieniu za wyrazenie swojej opinii.
OP Polonius3  980 | 12275  
23 Jun 2011 /  #3
On miał na myśli, że nowy platforemrski rząd wycofał się z poparcia dla geotermii, choć odnawialna energia jest dziś na topie. Ponadto platformerska min. oświaty sprawiła, że uniwersytet Rydzyka w Toruniu nei dostał funduszy unijnych...
pgtx  29 | 3094  
23 Jun 2011 /  #4
O. Rydzyk poweidział w Brukseli

najlepiej to podsumowal Jerzy Wenderlich z SLD w tym artykule ...

- Ten człowiek obciachu i wstydu Polsce nie przyniósł jeszcze chyba tylko na Grenlandii i na Saharze, bo wszędzie indziej, gdzie się pojawił, to towarzyszyły temu liczne kontrowersje.

pawian  221 | 25808  
25 Jun 2011 /  #5
Moje ulubione grafitti.Co ciekawsze, do dzisiaj wisi na tym murku. Mijam go codziennie idąc do pracy.

Wszystkim to wisi że to tak wisi. :):):)

Dlatego moja propozycja - nie przejmujmy się Rydzykiem. Niech nam też wisi.
Ironside  50 | 12435  
26 Jun 2011 /  #6
Jakie dziewczynki są przewrażliwione.
Kontrowersje niekoniecznie są czymś złym.
Malopolanin  3 | 132  
26 Jun 2011 /  #7
W Polsce można zostać aresztowanym za rymowanki zawierające imię Donald. W Polsce za wbiegnięcie na trawnik, o 6 rano budzi cię walący w drzwi oddział uzbrojonych po zęby antyterrorystów. Za nabazgranie czegoś antyrządowego na murze szkoły, a potem zamalowanie, żeby nie było widać, dostaje się wyrok na kilka lat w zawieszeniu, mimo, że nikt ze szkoły nie składał skargi. Za stronę zbierającą(nie wypuszczającą nowe) gierki dot. obecnej władzy ABW robi ci w domu kipisz i konfiskuje komputery. To jest totalitaryzm.
Sokrates  8 | 3335  
26 Jun 2011 /  #8
Kontrowersje niekoniecznie są czymś złym.

W tym wypadku bardzo.
pawian  221 | 25808  
26 Jun 2011 /  #9
To jest totalitaryzm.

Przesadzasz. Za młody jesteś żeby wiedzieć co to prawdziwy totalitaryzm.
AdamKadmon  2 | 494  
26 Jun 2011 /  #10
Co to prawdziwy totalitaryzm

No właśnie. Jeśli ojciec biznesmen doktor dyrektor Rydzyk używa tego słowa to znaczy tylko tyle, że kogoś strasznie za coś nie lubi.
Ironside  50 | 12435  
26 Jun 2011 /  #11
Albo, używa tej samej nowo-mowy jak prasa i rząd.
pawian  221 | 25808  
26 Jun 2011 /  #12
Jeśli ojciec biznesmen doktor dyrektor Rydzyk używa tego słowa to znaczy tylko tyle, że kogoś strasznie za coś nie lubi.

I jak mówi o kimś czarownica to chyba też tego kogoś nie lubi....

Albo, używa tej samej nowo-mowy jak prasa i rząd.

Krawat czyli zwis męski masz na myśli?
AdamKadmon  2 | 494  
26 Jun 2011 /  #13
Albo, używa tej samej nowo-mowy jak prasa i rząd.

Możliwe. Nowo-mowa (newspeak) to termin ukuty przez Orwella i charakteryzuje państwo totalitarne. Oprócz kontroli języka państwo totalitarne charakteryzuje również kontrola historii: Kto kontroluje przeszłość, kontroluje przyszłość. Kto kontroluje teraźniejszość, kontroluje przeszłość - też Orwell. Czy ten kto żyje jak Jonasz wewnątrz ryby, może wiedzieć jak wygląda prawdziwy świat - świat nietotalitarny?

Oto lista naszych zawodowych historyków:

1) Prezydent
2) Premier
3) Marszałek Sejmu
4) Marszałek Senatu

Banda czworga?
wredotka  3 | 214  
27 Jun 2011 /  #14
najlepiej to podsumowal Jerzy Wenderlich z SLD w tym artykule ...

Nie po drodze mi z Giertychem, ale tym razem zgadzam się z tym co powiedział. Oglądałam ten wywiad w TVN-ie, dzień po tej idiotycznej wypowiedzi "zakonnika". Chyba gardze tymi ludzmi, dlatego nie lubie się na ich temat wypowiadać. O stronnictwie redemptorystyczno- Pis-owskim mowa.
aphrodisiac  11 | 2427  
27 Jun 2011 /  #15
że nowy platforemrski rząd wycofał się z poparcia dla geotermii, choć odnawialna energia jest dziś na topie.

bo bylo to nieoplacalne.

Ponadto platformerska min. oświaty sprawiła, że uniwersytet Rydzyka w Toruniu nei dostał funduszy unijnych...

bo sa lepsze cele, na ktore mozna wydac pieniadze unijne, niz ten watpliej jakosci Uniwersytet- juz wystarczajaco pieniedzy wyludzil od naiwnych emerytow.
alexw68  
27 Jun 2011 /  #16
W Polsce można zostać aresztowanym za rymowanki zawierające imię Donald.

Zgodnie z mającym moc od dawien dawna (więc, a fortiori, na pewno od kadencji rządu/prezydenta pisowskiego) prawem dotyczącym obrażenie najwyższych stanowisk państwa. Hmmm, ciekaw jestem kto właściwie chciał tegoż prawa skorzystać w sprawie kpiny ze swojej własnej osoby a nie stanowiska, które wówczas trzymał?

Zapomniałeś powiedzieć, iż prawo to nie ma żadnej mocy, gdy nie są używane wulgaryzmy. Więc:

[quote=wiadomosci.onet.pl]Najbardziej znanymi przypadkami "Google Bomb" do tej pory był Andrzej Lepper - po wpisaniu w wyszukiwarce słowa "kretyn" na pierwszym miejscu pojawiała się jego strona sejmowa, oraz prezydent Lech Kaczyński. W tym przypadku sprawa skończyła się w sądzie, gdyż do strony internetowej prezydenta prowadziło wulgarne słowo./quote]

A tak w ogóle: w tej debacie dyktaturą jest stan rzeczy, w którym rządzą twoi, a nie moi. Przerażające jest, że poziom publicznego dyskursu politycznego padł do takiego niskiego poziomu.

Więcej słów szkoda.
OP Polonius3  980 | 12275  
27 Jun 2011 /  #17
PRL-owski reżim też zaprzeczał, jakoby byli w Polsce więźniowie polityczni. Siedzieli, bo złamali konkretne prawo. Stare porzekadło głosi (czy aby nie mądrość Józefa Wissarionowicza?): masz człowieka, przepis (na niego) się znajdzie; masz przepis, człowiek się znajdzie.

Polityka jest sztuką skuteczności. Na wszystko odpowiednią podkładkę się znajdzie.
Sądy są niezawisłe, ale sędzia też człowiek i wie, kto jest u władzy.

Mądre słowa, które dają do myślenia! Powinni je wziąć sobie do serca wszyscy ci PF-owscy chrono-szowiniści, którzy fanatycznie wierzą, że wzystko, co obecnie jest na topie i na fali, modne, poprawno-polityczne hasełka, sloganiki i buzz-wordy wyrażają jedynie słuszne i normatywne podejście do życia i świata. Sami kiedyś będą się dziwić własnej śmieszności.
Sokrates  8 | 3335  
28 Jun 2011 /  #18
Mądre słowa, które dają do myślenia!

Bełkot.
alexw68  
28 Jun 2011 /  #19
wszyscy ci PF-owscy chrono-szowiniści, którzy fanatycznie wierzą, że wzystko, co obecnie jest na topie i na fali, modne, poprawno-polityczne hasełka, sloganiki i buzz-wordy wyrażają jedynie słuszne i normatywne podejście do życia

Są tacy - dosłownie tacy? No człowieku, bez przesady.

Sami kiedyś będą się dziwić własnej śmieszności.

medice, cura te ipsum.
Sokrates  8 | 3335  
28 Jun 2011 /  #20
Są tacy - dosłownie tacy? No człowieku, bez przesady.

Polonius popełnia błąd typowy dla ciemnogrodu, każdy kto nie zgadza się z jego opinią bądż reprezentuje punkt widzenia przez Poloniusa postrzegany jako szkodliwy musi być durniem, szowinistą itd.

Klasycznym dla zamkniętych we własnym świecie tępaków podejściem jest deprecjonowanie człowieka po drugiej stronie światopoglądu zamiast zastanowić się dlaczego ma takie a nie inne zapatrywania, myślenie boli a bywa że prowadzi do bolesnych wniosków których ludzie tacy jak Polonius wolą unikać bo jeszcze się okaże że to nie ICH racja.
Marynka11  3 | 639  
28 Jun 2011 /  #21
Carmen Hermosillo, a West Coast geek and early adopter of online chatrooms, in 1994 argued that:

Chyba ten rok sie nie zgadza, bo w 1994 nikt nie slyszal o Facebooku.

It's like Stalin's socialist realism.

Socjalizm realistyczny to byla jedna i jedyna oferta na rynku. Odrzucenie nie wchodzilo w gre, bo byl czescia zycia. Namtomiast my mamy prawo nie zalogowac sie do Facebooka i nie uzywac Twittera.
alexw68  
28 Jun 2011 /  #22
Chyba ten rok sie nie zgadza, bo w 1994 nikt nie slyszal o Facebooku.

Ja też tak zrozumiałem - może przecinek w nieprawidłowym miejscu ...

Socjalizm realistyczny to byla jedna i jedyna oferta na rynku.

Chyba, że jesteśmy sociologami 'badającymi' rzetelne zjawiska współeczne na internecie pod względem swojego doświadczenia 'życiowego'.

Takich solipstystycznych 'autorytetów' nie warto posłuchać.
Marynka11  3 | 639  
28 Jun 2011 /  #23
Chyba, że jesteśmy sociologami 'badającymi' rzetelne zjawiska współeczne na internecie pod względem swojego doświadczenia 'życiowego'.

Masz na mysli 'socjologow', dla ktorych punktem honoru jest posiadanie 1000 friends na Facebooku?

:)
alexw68  
28 Jun 2011 /  #24
:)

Nie, "prawdziwych" socjologów jak tamta Carmen, ktorzy dostali dotację unijną/czymś tam żeby siedzieć 24/7 na necie. W uczelniach jest multum. Czy przez to długie siedzenie rozszerzają oni granicy ludzkiej wiedzy, czy raczej tylko swoje niepodćwiczone pupki, to zagadka dla czytelnika.
Ziemowit  14 | 3936  
28 Jun 2011 /  #25
Jednak ten numer z poskarżeniem się przez rząd RP (nadal III-ciej RP) na ojca dyrektora do Stolicy Apostolskiej to kolejny pijarowski [nowy i ciekawy przymiotnik utworzony od angielskiego wyrażenia 'PR - Public Relations'] majstersztyk [od dawna funkcjonujący w polszczyźnie rzeczownik utworzony od niemieckiego rzeczownika 'Meisterstueck'] Platformy Obywatelskiej. Watykan, zaprawiony od setek lat w dyplomatycznych bojach, przytomnie odpowiedział, że nie będzie przywoływał do porządku szefa zakonu redemptorystów (papież jest wszakże najwyższym zwierzchikiem wszystkich zakonów), albowiem padre Rydzyk - wypowiadając się w Brukseli - nie reprezentował tam Stolicy Apostolskiej.

Padre Rydzyk przytomnie zwrócił uwagę, że nie nazywał państwa polskiego "totalitarnym", ale że określił jako 'totalitaryzm' działania rządu polskiego odmawiające mu dostępu do funduszy europejskich dla realizacji jego projektów geotermalnych.

Moim zdaniem, rząd czyni słusznie, gdyż padre R. nie raz dał się poznać jako zagorzały krytyk Unii Europejskiej, określając ją jako organizację diabelską. Gdyby padre miał choć trochę rozumu, o honorze nie wspominając, to nie zgłaszałby się po fundusze nielubianej przez siebie Unii, a skoro się zgłasza, to Platforma - jako partia rządząca - zmuszona jest dbać za niego o jego własny chrześcijański wizerunek.

Platforma na froncie pijarowskim nieustannie prze do przodu dyktując tematy do dyskusji i do sporów politycznych, takie jakie ona sama uważa za stosowne. Niedawno obwieszczała w mediach spektakularne transfery polityczne doń z innych partii, teraz zaczęła już sięgać murów Watykanu. Konkurenci i krytycy się zżymają, usiłują przebić się ze swoim przekazem, lecz to na nic - Platforma Obywatelska znowu zyskuje w kolejnych sondażach opinii publicznej. Krytycy na to: "to nic, zobaczycie co się stanie w wyniku nadchodzących wyborów". Osobiście sądze, że nic szczególnego się nie stanie. Zgodnie ze starym porzekadłem, ogromna kareta Platformy przybędzie w październiku do celu na Wiejskiej nie zważając ani trochę na psy na nią ujadające.
pgtx  29 | 3094  
28 Jun 2011 /  #26
nie reprezentował tam Stolicy Apostolskiej.

oni wogole od wszystkiego umywaja rece i nie zamierzaja za nic odpowiadac...
a wogole to jakis cyrk z tym Rydzykiem...
alexw68  
28 Jun 2011 /  #27
a wogole to jakis cyrk z tym Rydzykiem...

Cyrk, w którym rolę przewodniczącego odegra klaun.
Malopolanin  3 | 132  
28 Jun 2011 /  #28
Jeśli ktoś jest przeciwnikiem publicznego szkolnictwa to nie powinien do publicznych szkół posyłać swoich dzieci?

Nawet, jeśli już mu potrącono za szkołę w podatkach?
Sokrates  8 | 3335  
28 Jun 2011 /  #29
oni wogole od wszystkiego umywaja rece i nie zamierzaja za nic odpowiadac...

Kto to jest "oni"?
Ziemowit  14 | 3936  
28 Jun 2011 /  #30
Nawet, jeśli już mu potrącono za szkołę w podatkach?

Zapewne to i racja. Ale czy honor zawsze daje się przeliczyć na pieniądze? Albo na podatki?

Archives - 2010-2019 / Po polsku / Polska jest dyktaturą?Archived