PolishForums LIVE  /  Archives [3]    
   
Archives - 2010-2019 / Po polsku  % width 8

Malgorzata Kidawa Blonska


Lyzko  41 | 9595  
6 Oct 2019 /  #1
Czy ona bedzie kandydatka najwyjszego Urzadu Polski w nastepnych wyborach?
Ziemowit  14 | 3936  
6 Oct 2019 /  #2
Do najwyższego (prezydent) to nie, ale do wysokiego (premier) to tak. To prawnuczka Władysława Grabskiego (premiera) i Stanisława Wojciechowskiego (prezydenta).
OP Lyzko  41 | 9595  
6 Oct 2019 /  #3
Dziekuje bardzo za objasnienie!
pawian  221 | 25249  
6 Oct 2019 /  #4
Do najwyższego (prezydent) to nie, ale do wysokiego (premier) to tak.

Chodzą słuchy.... Nie, tak się nie powinno mówić po polsku.
Otóż pojawiły się pogłoski że jeśli Kidawa zdobędzie dużo głosów w Warszawie i w ogóle przysporzy jej ugrupowaniu popularności, to w przyszłym roku możliwy jest jej udział w wyborach prezydenckich. Czytałem o tym już w kilku źródłach.

Jeśli chodzi o geny polityki, to Kidawa ma faktycznie fantastyczne.
Ziemowit  14 | 3936  
6 Oct 2019 /  #5
"Chodzą słuchy" to jest jak najbardziej po polsku. Na pewno tak się nie wyrażają w gazetach, zaś prezenterzy nie powiedzą tak w telewizji, ale już polityk zaproszony do studia to może tak powiedzieć w ferworze dyskusji.

A "ciemny lud", który nie płaci abonamentu RTV, to mówi tak na co dzień ...
pawian  221 | 25249  
6 Oct 2019 /  #6
"Chodzą słuchy" to jest jak najbardziej po polsku.

Niestety, jak dziś pamiętam zajęcia na studium wojskowym kilka dekad temu. Anglistyka miała je z polonistyką. Ci poloniści zawsze się śmiali jak trep - oficer - powiedział coś niestylistycznie. Pamiętam właśnie że się śmiali jak słyszeli chodzą słuchy. Do legend ze studium przeszły wyrażenia typu: Ciii, jestem tu in blanco.

Jeśli tak się mówi dzisiaj i Bralczyk się nie wkurza, to znaczy że język żyje i się zmienia.
Ziemowit  14 | 3936  
6 Oct 2019 /  #7
Anglistyka miała je z polonistyką

Te kobiety na pewno były trochę durnowate, jak wszyscy poloniści, dlatego

śmiali jak słyszeli chodzą słuchy

Skoro pogłoski mogą się pojawiać,

Otóż pojawiły się pogłoski

to i słuchy mogą chodzić :-))

A jak te polonistki objaśniłyby poprawność wyrażenia takiego jak "chodzi o to, że ..", albo "zegar chodzi dobrze"? Przecież zegar nie chodzi, tylko wskazówki zegara mogą ewentualnie "chodzić" ...
pawian  221 | 25249  
6 Oct 2019 /  #8
Te kobiety na pewno były trochę durnowate, jak wszyscy poloniści, dlatego

Niestety, kobiet tam nie było bo studium je oddzieliło i one miały zajęcia gdzie indziej. Na sali wykładowej siedziało nas chyba 100 chłopów. I kultura według kierunków. Poloniści - niektórzy krzykliwi, chamscy, wulgarni, tępi. Angliści - w większości - stonowani, kulturalni, inteligentni. hahaha

Archives - 2010-2019 / Po polsku / Malgorzata Kidawa BlonskaArchived