dzien dobry , chciałabym co powiedziec co moge sie inwestować w polsce? mam taki pomysł kupic mieszkan albo działkow i sprzedawać:))))))))
W co inwestowac w Polsce?
alexw68
21 Feb 2011 / #2
albo działkow
Będąc obcokrajowcem, chyba nie masz prawa kupić działki. Chyba że masz polskiego partnera?
O ile dobrze pamietam, to @ven der ostatnio chcial byc nauczycielem francuskiego w Polsce.
Teraz widocznie zmienil zdanie.
Teraz widocznie zmienil zdanie.
alexw68
21 Feb 2011 / #4
Qui souhaite d'être professeur de francais en Pologne jest moitié fou.
mam duzo pomysł ,chce tylko wiedzic jak ogląda inwestowac w polsce,moge inwestowac i byc naucycielem , wszystko mowzliwe w tym fajne kraj:)))))))
peter_olsztyn 6 | 1082
22 Feb 2011 / #6
mam taki pomysł kupic mieszkan albo działkow i sprzedawać:))))))))
zacny ale trochę spóźniony, tak o dziesięć lat ;)
moge inwestowac i byc naucycielem
uczmy się optymizmu od zachodu kohani :)
tu as reason , merde ici
Chyba lepiej mieszkanie
Mieszkasz w Polsce? Dysponujesz już jakimś kapitałem (wypracowanym bądź odziedziczonym)? Jako nauczyciel, ciężko będzie odłożyć na inwestycje nieruchomościowe.:)
do " Sokrates "
Jak tobie nie wstyd używać wulgaryzmów.
No cóż, dajesz świadectwo swojej kultury.
Jak tobie nie wstyd używać wulgaryzmów.
No cóż, dajesz świadectwo swojej kultury.
aphrodisiac 11 | 2427
7 May 2011 / #11
jakiej kultury, on nie posiada zadnej ;)
biznesforum24h - | 1
9 May 2011 / #12
Polska to kraj w ktorym obecnie oplaca sie inwestowac w energie odnawialna czyli tak zwana zielona energie. Polska do 2020 musi osiagnac pułap narzucony przez UE wiec warto sie tym zainteresowac.
BiznesForum24h.pl
Bo Biznes Jest dla Ludzi
BiznesForum24h.pl
Bo Biznes Jest dla Ludzi
Merged: $100 tys. od wujka z Ameryki - jak zainwestować w Polsce?
Przypuśćmy, że z nienacka dostał/a/byś w spadku $100 tys. od dobrego wujka z Ameryki. Gdybyś chciał/a ten kapitał pomnożyć (a nie przehulać), w co, Twoim zdaniem, warto by zainwestować w chwili obecnej?
Założyć biznes i, jeśli tak, to jaki? Inwestować w nieruchomości, obligacje, akcje,
lokaty, dzieła sztuki, własną edukację...?
Przypuśćmy, że z nienacka dostał/a/byś w spadku $100 tys. od dobrego wujka z Ameryki. Gdybyś chciał/a ten kapitał pomnożyć (a nie przehulać), w co, Twoim zdaniem, warto by zainwestować w chwili obecnej?
Założyć biznes i, jeśli tak, to jaki? Inwestować w nieruchomości, obligacje, akcje,
lokaty, dzieła sztuki, własną edukację...?
To dopiero jest zabawne. Pytanie brzmi: masz 260 tysięcy zł do dyspozycji, co z tym zrobisz.
I wszycy wolą się pokłócić na każdy inny abstrakcyjny temat.
I wszycy wolą się pokłócić na każdy inny abstrakcyjny temat.
Antek_Stalich 5 | 997
7 Jun 2011 / #15
Bo to jest abstrakcyjny temat.
Mnie ciekawi co Iron by z tym zrobił, albo Milky ;-)
Mnie ciekawi co Iron by z tym zrobił, albo Milky ;-)
Bo to jest abstrakcyjny temat.
Dlaczego? To nie jest jakaś super wielka kasa. Pomijając tego "wujka" pytanie jest całkiem, całkiem;)
Zresztą to kopia tematu z innych for.
alexw68
7 Jun 2011 / #17
"Wiekszosc siana wydalem na kobiety, konie i koniak. Reszte tylko zmarnowalem"
Slynny francuski epikurejczyk, 2011r.
Slynny francuski epikurejczyk, 2011r.
Torq
7 Jun 2011 / #18
$100 tys.
Inwestować w nieruchomości
:-)
Dużo byś nie poinwestował, Polonius. Moja siostra kupiła ostatnio mieszkanie w Warszawie;
te $100,000 to mniej więcej jedna trzecia jego wartości.
Co ja bym zrobił, gdybym dostał w spadku sto tysięcy dolarów? Wpłaciłbym na jakąś lokatę
długoterminową dla mojej córeczki, żeby na 18-te urodziny (tj. za 16 lat) miała parę groszy
więcej na start w dorosłe życie.
alexw68
7 Jun 2011 / #19
Przynajmniej ta suma by sie nie zmniejszyla w porownaniu do swojej obecnej wartosci. Ale po objeciu podatki Belki, watpie, zebys mial jakikolwiek zysk.
Co prawda, chyba na tyle teraz mozna liczyc. W kazdym razie, nie wolno dotykac obligacji - bo za rok bedzie znowu kleska.
Co prawda, chyba na tyle teraz mozna liczyc. W kazdym razie, nie wolno dotykac obligacji - bo za rok bedzie znowu kleska.
Bzibzioh
7 Jun 2011 / #20
Ja bym sobie zrobiła przerwe na rok od pracy.
Jezus Maria!!!
*panicking*
W kazdym razie, nie wolno dotykac obligacji - bo za rok bedzie znowu kleska.
Jezus Maria!!!
*panicking*
100 000 to troche za malo, zeby cos rozsadnego z tym zrobic (nie ladujac sie w dalsze dlugi) i za duzo zeby wydac na glupoty. I za latwo przyszlo, zeby wplacic na konto. Mysle, ze pewnie pojezdzilabym troche po swiecie modlac sie za dusze wujka.
Antek_Stalich 5 | 997
7 Jun 2011 / #22
Ja bym zrobił to co Sex Pistols zrobili z "forty thousand pound received from the record company':
-- F0cking spent it, didn't we?
youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=p25SdQEnhHI
Alex, can you name most of the people being interviewed by Bill Grundy? ;-)
-- F0cking spent it, didn't we?
youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=p25SdQEnhHI
Alex, can you name most of the people being interviewed by Bill Grundy? ;-)
Też wole Passenger'a w wykonaniu Siouxie niż Iggy Pop'a.
Ten niski, głęboki, zmysłowy głos...:)
Ten niski, głęboki, zmysłowy głos...:)
alexw68
8 Jun 2011 / #24
Siouxsie & The Banshees (Sioux and Severin) were not a band yet.
Severin jeszcze nie był Severinem, w dodatku. Nazwał sie wtedy Steve Havoc.
Ciekawostka dla Was: skąd te pseudonimy?
dlaczego te pseudonimy?
Zeby utrudniać skarbówce, bo byli "zatrudnieni" w zespołach, a jedocześnie na benefitach;)
edit:
Sorry for writing in English and OT(...)
Wybaczamy ci, (choć Alex akurat świetnie po polsku rozumie;)
Antek_Stalich 5 | 997
8 Jun 2011 / #26
Niesamowite!
Hahahaha!
Ja tam lubię zarówno Siouxsie jak i Iggy'ego. "Horse Song" Iggy'ego jest nie do podrobienia. Natomiast Siouxsie to np. Nicotine Stain czy Voices.
(Ale Wildie nie).
Hahahaha!
Ja tam lubię zarówno Siouxsie jak i Iggy'ego. "Horse Song" Iggy'ego jest nie do podrobienia. Natomiast Siouxsie to np. Nicotine Stain czy Voices.
Wybaczamy ci, (choć Alex akurat świetnie po polsku rozumie;)
(Ale Wildie nie).
The lady wins tonight's star prize, an evening in the seaside paradise of your choice :)
No to pierwsza wygrana w kieszeni, ale zeby zgarnąć tą tytułową stówe, to chyba "dobremu wujkowi z Ameryki" muszę o handlu derywatywami poopowiadać. Choć pewnie i tak nici z tej całej imprezy, bo ani cnotliwa ani pobożna nie jestem (tak jak chciałby myśleć) więc siano dostanie się pewnie tym, co zamiast je pomnożyć- przetracą.
;)
Antek_Stalich 5 | 997
8 Jun 2011 / #28
youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=aizzH_JMU3c
tak.
tak.
Torq
8 Jun 2011 / #29
Sorry for writing in English and OT but this is something I like Alex and Wildie fully understand
Alex nie ma najmniejszych problemów z językiem polskim, a do Wildrovera możesz wysłać prywatną
wiadomość - dział "Rozmowy po polsku" powinien być wolny od zaśmiecenia wszechobecną angielszczyzną.
Zgłaszam wiadomości po angielsku do moderatora, a na przyszłość mam wielką prośbę - brylujcie swoją
wybitną, szekspirowską angielszczyzną w anglojęzycznej części forum. Dzięki.
Malopolanin 3 | 132
8 Jun 2011 / #30
Zakłady bukmacherskie(piłka, hokej itp.). Może spróbowałbym wyścigów konnych.