Po polsku /
Niedouk czy co? [68]
Miał gorszy dzień więc się wyżył na nas. Żona mu nie dała czy co? :):):)
Pamiętaj, że zanim kraj się wbił w unijny kaftan bezpieczeństwa Polskia jeszcze mogła suwerennie rozwiązywać swoje sprawy i tak ustawić ustawodawstwo, aby organiczyć wpływy pogrobowców esbeckich układów i zbudować rodzimą, nieskażoną PRL-owszczyzną klasę przedsiębiorców.
Twoje opinie to romantyczne wierzenia podlane pseudo patriotycznym sosem i nie mające dużo wspólnego z prawdziwą historią transformacji.
Uświadom sobie jedno: mitem jest że wspaniała polska gospodarka została wysprzedana obcym przez złodziei. Prawda jest taka że po okresie schyłkowej komuny lat 80 ta cała gospodarka nie nadawała się do wolnego rynku bo była przestarzała, energochłonna i w ogóle do dupy. Oprócz kilku nowiutkich przedsiębiorstw które były w miarę wydajne, cała reszta rozwalała się w rękach. Pamiętam artykuły z lat 80 - nie pisali wprost że cała gospodarka się sypie, nie, cenzura działała. Ale opisywali poszczególne jej działy - wali się to, wali się tamto, więc należy zainwestować tu i tam duże pieniądze. Inteligentny czytelnik potrafił złożyć sobie to w całość - sypie się wszystko.
Wszystko co produkowała wtedy zagranica było tańsze i lepsze. Polski nie było stać na samodzielne inwestycje - akcjonariat robotniczy i inne takie to były kompletne mrzonki bo potrzebowaliśmy miliardów dolarów.
Gdyby dzięki reformom Balcerowicza obcy nie zainwestowali tych miliardów w Polsce to dzisiaj by ludzie nadal mieli jedną parę butów na 5 lat, jak za komuny.
Wam nie przeszkadza być najemnikiem u obcego (czytaj GM, Siemens, Ford, Procter & Gamble, Fiat, Kraft Foods, Heineken, Nestlé, Knorr etc.), byle dobrze płacił.
I dobrze. Z tego dobrego płacenia narastają polskie fortuny i niedługo zacznie się powrót starych polskich przedsiębiorstw w polskie ręce i powstanie nowych.
Może nie wiecie co to były wydmuszki?
Sam jesteś wydmuszka, bo cię Ameryka wydmuchała z rozumku i napompowała na to miejsce ten żałosny pseudo patriotyzm który najczęściej jest po prostu zabawny a czasem wyjątkowo drażni. :):):):)