catsoldier 62 | 595 13 Aug 2011 #1Co sądzicie o Polakami noszą koszulki z logami w języku Polskim w Irlandii itd? Bardzo przepraszam że piszę źle po polsku.N.P.Muszę kupić ! :-)
Marynka11 4 | 677 13 Aug 2011 #3catsoldierMuszę kupić ! :-)Czyli bycie najlepszym tata na swiecie jest w najblizszych planach?A jesli chodzi o koszulki, to nie mam zdania. Sama ich nigdy nie nosze i jakos nie zwracam na nie uwagi u innych.
OP catsoldier 62 | 595 14 Aug 2011 #4Czyli bycie najlepszym tata na swiecie jest w najblizszych planach?Nie, żartuję bo najpierw muszę mieć dziewczynę!i jakos nie zwracam na nie uwagi u innych.Przepraszam, nie rozumiem, mogłabyś napisać to w inny sposób?
skysoulmate 14 | 1,295 14 Aug 2011 #5Świetny pomysł! Ja bym przetłumaczył na angielski też żeby mieć więcej wyboru :)I bym napisał, "będę najlepszym kochankiem (i Tatą) w świecie!Think of it as advertising to your prospective girlfriend/wife! ;)
Zazulka 3 | 129 14 Aug 2011 #6i jakos nie zwracam na nie uwagi u innych.Przepraszam, nie rozumiem, mogłabyś napisać to w inny sposób?and somehow I don't pay attention to it in othersThere is no other way to say it in Polish .. or maybe...nie zwracam uwagi czy inni maja koszulki z polskim logoBTW ( in Polish logo is always singular ...never logi, logami etc always logo. koszulki z polskim logo )
OP catsoldier 62 | 595 14 Aug 2011 #7Bardzo dziękuję za pomoc.Świetny pomysł! Ja bym przetłumaczył na angielski też żeby mieć więcej wyboru :)Chciałem zapytywać Polacy.
Marynka11 4 | 677 14 Aug 2011 #8A pamietacie takie koszulki we wczesnych latach 90tych, ktore z przodu mialy napis "nie lubię ruskich" a z tyłu "pierogów"?Zawsze mi sie bardzo podobaly.
OP catsoldier 62 | 595 14 Aug 2011 #9Better to say:"Chce być księdzem jak mój ojciec"Możesz nośić to w Polsce?!o Polakamio Polakach
pawian 200 | 21,070 14 Aug 2011 #10Możesz nośić to w Polsce?!Hey, my nie być Iran z policja religijna. Polska być swobodny kraj. :):):)
peter_olsztyn 6 | 1,098 15 Aug 2011 #11Better to say:wg mnie fajniejsza wersja to Będę księdzem jak mój tata ;)
pawian 200 | 21,070 17 Sep 2011 #13Rozumiem Cię doskonale. Znam takie koszulki - dotyczą etosu który jest ważny w naszym życiu:Cieszę się że także popierasz etos.
Polonius3 1,000 | 12,446 23 Oct 2011 #14Polskie małpiarstwo jest zjawiskiem dobrze znanym, ale zastanwiam się, jak Polacy kształtują się w porównaniu z innymi nacjami. Niemcy to też może nawet bardziej anglolubni... m.in. normlanie mówią, że maja dobry 'job' (wym. dżob). Mam taką luźną impresję, że anglolubstwo jest bardziej rozpowszechnione w krajach germańskich i słowiańskich a znacznie mniej w romańskich. Czy inni podzielają takie wrażenie?
wredotka 5 | 297 23 Oct 2011 #15Z czym znowu tak wyskakujesz jak Filip z konopi Poloniuszu? Pierwsze słyszę o jakimś "polskim małpiarstwie". Czy chodzi o naśladownictwo?Co rozumiesz pod pojęciem "anglolubstwa"? Zainteresowanie angielską historią, literaturą, nauką, sztuką i tak dalej, czy (co sugerujesz) przenikanie angielszczyzny do mowy potocznej?Na jakiej podstawie wysnuwasz swoje przemyślenia (dotyczące tegoż w/w 'anglolubstwa' lub też 'romańskiej angloneutralności')? Zaobserwowałeś jakąś tendencję podróżując po Europie, pracując w międzynarodowym towarzystwie, czy po prostu znów coś wyczytałeś w internecie? I co to wszystko ma wspólnego z pytaniem Catsoldier o koszulki w języku polskim?
margerytka - | 8 23 Oct 2011 #16Fajne hasla na koszulkach to standard tez w UK. W Krakowie mozna kupic zabawne i prowokacyjne koszulki z tekstami i rusunkami A. Mleczki.Mysle, ze dobrze jak Polacy zdobeda sie na zart i odwage bycia prowokacyjnym bez potrzeby bycia wulgarnym. Ile jest wulgaryzmow na pamiatkowych kubkach. Tandetny zart, chamski i uderzajacy w kobiety. Fajne logo na koszulce, takie " z przymruzeniem oka" jest absolutnie w porzadku. Tylko tlumaczcie sobie kazdy napis, bo mozecie znalezc sie w sytuacji osmieszenia a nie rozsmieszania.Przepraszam wlasnie zajarzylam, ze piszesz o noszeniu koszulek z polskimi napisami przez Polakow w Irlandii. Ta, w zalaczej fotce, jest zabawna i nawet rozczulajaca. Mysle, ze to chec podkreslenia swojego pochodzenia i jednoczesnie bycia oryginalnym, bo koszulek z napisami polskimi napewno jest mniej niz w angielskim i tym samym bardziej sie wyrozniaja ich wlasciciele. Wazne aby byly czyste i pasowaly osobie. ciezko wyopbrazic sobie jakiegos ochlejusa w koszulce z logo: Jestem swietnym kochankiem":)
Polonius3 1,000 | 12,446 23 Oct 2011 #18Małpolak lub małpopolak to świetny neologizm na post-PRL-owca, który realizuje (strawestowane od mistrza Adama) hasło: Co Angol wymśli Polak polubi.A czy ktoś na tym forum wyjaśnił dlaczego tyle angolizmu na koszulkach i nie tylko w PL?
pawian 200 | 21,070 23 Oct 2011 #19=Polonius3] a znacznie mniej w romańskich. Czy inni podzielają takie wrażenie?We Francji anglolubstwo jest ustawowo zakazane. Jak za bardzo kochasz angielski, płacisz sporą grzywnę. W Polsce i Niemczech jest wolnoć Tomku w swoim domku. Czyli - musi to na Francusi, a u nas jak kto chce.
emha - | 92 23 Oct 2011 #20pamietam czasy ,gdy wśród polskich żuli (inaczej pijaczków) panowała moda na koszulki z nazwami i herbami zachodnich uczelni :)
margerytka - | 8 23 Oct 2011 #21No tak, każda szanujaca się uczelnia ma swoich promotorów:)Ja, z moich wakacyjnych pobytow w ojczyźnie, przywozilam moim włoskim przyjaciołom koszulki z herbami Krakowa, Warszawy, z herbami uczelni także. Bardzo sobie cenili te prezenty.
Seanus 15 | 19,706 23 Oct 2011 #22o Polakach, good correction :)Myślę, że nie będę myśleć tak często o tym ;)
kormorak - | 4 4 Nov 2011 #24Ja ostatnio widziałem kuszulkę na chłopczyku z napisem:"jeśli uważasz że jestem słodki to spójrz na mojego tatę"