RubasznyRumcajs 5 | 498 19 May 2019 #151@Rich MazurRozumiem, że wg Ciebie tylko jeden styl jest dopuszczalny, ten oficjalny? Tak się nie da (na szczęście!).Słowotwórstwo jest bardzo ciekawym (i potrzebnym) elementem języka.
Jaskier 19 May 2019 #152Rysiek, taki prywatny że reszta społeczeństwa go rozumie. Tak. I to świetna zabawa. To smutne, że tego nie widzisz i nie czujesz
Rich Mazur 4 | 3,053 19 May 2019 #153Dlaczego Ciebie zamiast ciebie? Nie jestem krolem albo Bogiem.Kazdy ma swoj styl jako pisarz. Tworzenie nowych slow z tych ktore juz istnieja jest sztuka i robi jezyk bardiej uzyteczny i interesujacy.Tak jak kazdy ma swoj styl jak sie ubiera.Ale zasada jest ta sama: upewnij sie zeby ci ktorzy beda cie czytac albo widziec nie beda czuli bolu w oczach albo w siedzeniu i pytac wtf jest to?Sloppy is not a style. Jest tylko jedna forma pytania czy kobieta chce byc twoja zona. Nie ma potrzeby zeby ja ulepszyc.Co jest bardziej interesujace w tej diskusji to nie jest jej post ale wasza reakcje do moich uwag oparte na jednej polskiej zasadzie: NIGDY nie przyznaj sie ze jestes winny i ze zpieprzyles. NEVER!
kaprys 3 | 2,249 19 May 2019 #154Ale wiecie co? Może jednak należałoby pochylić nad tym głowę. Czyż nie należy zadbać o właściwe użycie polszczyzny? Bo jeśli będziemy podchodzić do tego w ten mało wymagający sposób, to powstaną naprawdę jakieś koszmarki językowe. Następnie będzie można mówić: 'wszystko idzie', zamiast 'wszystko ujdzie', pisać ''wygloda' zamiast 'wygląda' (i to po użyciu jako podmiotu zaimka 'one') oraz nadużywać wyrazów pochodzenia obcego tj. 'idea', 'mentalny' zamiast polskich wyrazów o tym samym znaczeniu. O innych błędach nie wspomnę, bo moja polska dusza boleje bardzo nad tym brakiem szacunku dla języka polskiego. Czuję się głęboko dotknięta tym brakiem poszanowania dla mojego języka ojczystego.Muszę edytować mój post, bo właśnie dostrzegłam kolejny wywód najeżony błędami gramatycznymi, stylistycznymi i w pisowni. Odczuwam coraz większy ból. Skąd się bierze taki brak poszanowania dla języka polskiego?Tylko jak na to reagować? Czy powinnam poprawiać te błędy?
Jaskier 19 May 2019 #155To że język ewoluuje to jedno. Pewnie wiele form, dzisiaj uznawanych za błąd, stanie się norma. To nieuniknione i będzie podyktowane wygodą użytkowania.A co do poprawiania to chyba trzeba będzie bo ten kretyn ciągle nie kuma
Rich Mazur 4 | 3,053 19 May 2019 #156Pierwsza zasada: Pisz tak zeby czytelnik nie musial sie zatrzymac i zapytac: co on chce me przez to powiedziec?Gdy ten warunek jest spelniony, baw sie jak bardzo chcesz.
Jaskier 19 May 2019 #157I ani ja, ani Kaprys ani Ziemowit ani Rubaszny Rumcajs nie musimy się wysilać. Nie pomyślałaś że to Ty możesz być problemem?
Rich Mazur 4 | 3,053 19 May 2019 #158Pisanie poprawnie nie wymaga wysilku. Tak jak jedzenie uzywajoc noz i widelec.
Jaskier 19 May 2019 #159Chodziło mi że nie musimy się wysilać żeby zrozumieć posty MissLittleNasty. Czy ty naprawdę tak mało rozgarniety jesteś?
kaprys 3 | 2,249 19 May 2019 #160@JaskierW sumie to jest nawet śmieszne. No przeanalizujmy taki cytat: 'Pisanie poprawnie nie wymaga wysiłku. Tak jak jedzenie uzywajoc nóż i widelec'. :))))
Rich Mazur 4 | 3,053 19 May 2019 #161Czy ty naprawdę tak mało rozgarniety jesteś?Czy ty naprawde jestes tak leniwy ze nie mogles dodac "żeby zrozumieć posty MissLittleNasty" i uniknac nieporozumienia? To jest dokladnie powod dlaczego nienawidze polskiej mentalnosci. Full of riddles, ambiguities i nie pelnych zdan. Sorry, nie wiem jak to powiedziec po polsku.OK, genialna: urzywajac. Szczesliwa teraz?
Jaskier 19 May 2019 #162Nie nawet a od samego początku :) Jak nie pozwolisz sobie na irytacje tym, że taki kretyn takie pierdoły sadzi to zaczyna być naprawdę zabawnie. A im więcej pisze tym bardziej sobie ten dołek kopie :)
Jaskier 19 May 2019 #163Czy ty naprawde jestes tak leniwy ze nie mogles dodac ...Nie no zakładałam że rozmawiam z kimś przynajmniej na poziomie szympansa ale jak widać się pomyliłam i będę bardziej precyzyjna na przyszłość:D
Rich Mazur 4 | 3,053 19 May 2019 #164Hey Jaskier, twoj polish jest ponizej matury. Moze po tylu latach z Polski moj ma bledy. BFD! Twoj smierdzi jak bys byl goralem z Podhala.że taki kretyn takie pierdoły sadzi to zaczyna być naprawdę zabawnie.to... zabawnie? How about: to....zabawne? Polish 101.
Jaskier 19 May 2019 #165Ok, widzę że Ci się miesza przymiotnik z przysłówkiem. Dam Ci za darmo lekcje polskiego.To jest (jakie?) zabawne.Robi się (jak?) zabawnie.Jak widzisz te dwie części mowy odpowiadają na dwa różne pytania. Teraz rozumiesz czy 4 klasa szkoły podstawowej do powtórki?A tak na marginesie co .asz do podhalańczyków?
kaprys 3 | 2,249 19 May 2019 #166@JaskierPrzysłówek i przymiotnik? Zwróć uwagę, że geniusz jeszcze nie zauważył, że pisze do kobiety. Spodziewajmy się kolejnej tyrady o bezzasadnosci odmiany czasownika przez rodzaje.
Jaskier 19 May 2019 #167No musiałam go trochę sprowadzić do poziomu bo bym nie zdzierżyla.Raczej szybciej zacznie marudzić że głupiego nicka wybrałam bo czemu nie kobiecy, czemu nie moje imię i nazwisko itd. Myslisz ze warto tlymaczyć, że to z Sapkowskiego ? :D
Rich Mazur 4 | 3,053 19 May 2019 #168BS. "Zabawnie" idzie z 'to": to zaczyna byc jakie - zabawne, nie "zabawnie". This begins to be funny. Funny - an adjective.Jak napisalem: Polak nigdy nie robi bledow.geniusz jeszcze nie zauważył, że pisze do kobiety.Czy ty zauwazylas ze piszesz to kobiety?
Jaskier 19 May 2019 #169Ty mój geniuszu inaczej:Zaczyna być (jak?) Nie (jakie? ). 'To' tutaj odnosi się do czego innego. Aby Twoja wersja była poprawna musiałoby być:Jak nie pozwolisz sobie na irytacje tym, że taki kretyn takie pierdoły sadzi to tozaczyna być naprawdę zabawne.
Rich Mazur 4 | 3,053 19 May 2019 #170Ty mój geniuszu inaczej:Ty piszesz tak zeby mnie zirytowac. Taki polski powinny byc karalny.This begins to be funnyPrzetlumacz to na polski i zobacz wynik.Podsumowojac, polski is bolesny. Twoj i twoich kolegow tutaj jest jeszcze bardziej. Wszyscy wy jestescie leniwi i myslicie ze to jest odznaka wyzszej inteligiencji and cuteness przez opuszczanie slow i tworzenie podwojnych znaczen.
johnny reb 47 | 6,791 19 May 2019 #171To jest dokladnie powod dlaczego nienawidze polskiej mentalnosci. Full of riddles, ambiguities i nie pelnych zdan.Nic dziwnego, że język jest jednym z najtrudniejszych do nauczenia.Nikt nie kończy swoich myśli podczas mówienia.
Rich Mazur 4 | 3,053 19 May 2019 #172To jest forum gdzie jest czas zeby przczytac i poprawic styl i punktuacje wedlog reguly "Moj post swiadczy o mnie". Pisanie mysi byc proste, poprawne i plynne, albo baw sie z klockami. (I don't mean you).
Jaskier 19 May 2019 #173Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę na jakiego buca wychodzisz?Nikt kto skończył studia w Polsce nie miałby problemu że zrozumieniem naszych postów.Więc albo zgrywasz ćwierć inteligenta albo nie jesteś tym za kogo się podajesz. No oczywiście jest i trzecia opcja, że obie odpowiedzi są prawdziwe :)
kaprys 3 | 2,249 19 May 2019 #174@Rich MazurNo cóż, jest subtelna różnica pomiędzy 'pomyliłam' i 'pomyliłem'. A Jaskier kilkakrotnie mówiła o sobie w rodzaju żeńskim.Nota bene, wypadałoby sprawdzić co się zamieszcza, bo kwiatuszki typu 'polski is bolesny' to mord na języku polskim.Bardzo ciekawi mnie również użycie słów typu: 'wygloda', 'inteligiencji' (mówiąc o 'odznace inteligiencji' :D ), bo to takie gwarowe. Nie wiem czy to gwara warszawska wprost od Grzesiuka, ale nasuwa się pytanie czy to język używany w domu profesora uniwersytetu? Bo jeśli już, to bardziej bal na Gnojnej. Albo obcokrajowiec; )Może mnie ktoś oswieci. Ziemowit?@JaskierOn nie zrozumie tej różnicy pomiędzy 'może być zabawnie /zabawne'. Może jakby mu porównać do 'może być wesoło /wesołe '? A nawet jak zrozumie, to uparcie będzie tkwił przy swoim dalej kaleczac polski.Co do Sapkowskiego z niziolkami i innymi stworami, to lepiej nie wchodzić w ten temat, bo go ogrom nowego słownictwa przestraszy ;)No i te błędy ortograficzne ...
Jaskier 19 May 2019 #175Co to ma udowodnić? To nie jest to samo zdanie więc wstawianie tego tutaj jest bez sensu. Spróbuj jeszcze raz a może Ci wyjdzie :DMoże jakby mu porównać do 'może być wesoło /wesołe '? A nawet jak zrozumie, to uparcie będzie tkwił przy swoim dalej kaleczac polski.Myślałam czy by nie porównać do bored/boeing. Niby to samo A jednak nie. Ale niestety masz rację, że to nic nie daBo jeśli już, to bardziej bal na Gnojnej. Albo obcokrajowiec; )Może mnie ktoś oswieci. Ziemowit?Nie wierzę żeby absolwent uniwersytetu miał taki problem z polskim. Pomijam jego błędy i ewidentne kalki językowe z tłumacza ale ten brak zrozumienia naszej polszczyzny to już za dużo.Więc albo obcokrajowiec albo ktoś usilnie starający się pokazać jako ktoś kto zapomniał już PolskiAch Boże, możesz sobie wyobrazić Ryśka naprzeciw barwnego języka Sapkowskiego?
kaprys 3 | 2,249 19 May 2019 #176Mam koleżankę, która wyjechała z Polski jako dziecko. Od ponad dwudziestu lat w USA. Tam skończyła szkołę i studia. Tutaj nie skończyła nawet podstawówki - robi mniej błędów niż ten domniemany absolwent politechniki.Co do braku kontaktu z językiem, to siostra babci po wojnie wylądowała w dp camp i znalazła się po wojnie w Ameryce. Jej mąż nie był Polakiem. Widziałam jej listy do babci pisane w latach dziewięćdziesiątych, gdy odnalazly kontakt - to tez nie to co widzimy tutaj, a też mówimy o osobie, która ponad pięćdziesiąt lat mieszkała poza krajem.Co do Sapkowskiego, to już przecież słowo 'wiedźmin' byłoby przecież nadużyciem :) Jak tak można? ;)I dlaczego w ogóle nie jesteś usatysfakcjonowana linkiem do polsko-angielskiego tłumaczenia słowa 'zabawne' ? ;))))
Jaskier 19 May 2019 #177Tutaj nie skończyła nawet podstawówki - robi mniej błędów niż ten domniemany absolwent politechniki.No oczywiscie ale nawet jeśli założymy że to prawda to jego bierny słownik powinien być lepszy A tu ni hu hu.I dlaczego w ogóle nie jesteś usatysfakcjonowana linkiem do polsko-angielskiego tłumaczenia słowa 'zabawne' ? ;))))A już taka ze mnie hetera widać:)
kaprys 3 | 2,249 19 May 2019 #178@JaskierOczywiście, że powinien rozumieć, nawet jeśli zdarzałyby mu się błędy, ale skoro nie rozumie nawet takich wyrażeń jak: 'zapatrzony jak w obrazek'? O tym, że nie zauważył, że piszesz o sobie w rodzaju żeńskim nie wspomnę.A już miałam nadzieję, że to jakaś gwara, nawet to jego ostatnie 'mysi' zamiast 'musi'.Czyli pewnie obcokrajowiec, który kiedyś liznal trochę polskiego, a teraz nadrabia braki translatorem.A tak w temacie, to kilkakrotnie spotkałam ludzi z 'republik zaprzyjaźnionych' , którzy mówili po polsku - w różnym stopniu.Ostatnio w Bułgarii - facet koło pięćdziesiątki zaczął do mnie mówić łamaną polszczyzną, trochę wymieszana z bułgarskim. Okazało się, że był w Polsce w czasie studiów. Bardzo fajny człowiek.Na Węgrzech było jeszcze ciekawiej - pani przewodnik, która świetnie mówiła po polsku, bo tu studiowała, oprowadzala nas po katedrze. A w przypadku innej wizyty, starsza pani, która nucila nam 'Kukuleczke' i pan w bardzo podeszłym wieku, który zaczął mówić do nas po polsku (całkiem przyzwoicie), ponieważ kilkadziesiąt lat wcześniej często odwiedzał Rude Śląska (pracował wtedy w przemyśle).
Przelotnyptak1 - | 293 19 May 2019 #179Manuela Gretkowska "pod przykryciem"?Ziemiwit ! Przechode tortury czytajac, prosze, na litosc boska,tylko nie pod przykryciem ::))
Ironside 53 | 12,357 19 May 2019 #180A tu ni hu hu.Pomijajac tego oczywistego trola, jest trochu racji w tym, ze to juz przesada pisac cos takiego. Co to za potworek?Kobieto konczylas gimnazium? Po tej reformie poziom wyksztacenia w Polsce gwaltownie sie obnizyl.