Ja tak z fantastyką jestem trochę na bakier.
Rowniez przez lata traktowalem fantastyke jako jakis gorszy rodzaj literatury poniewaz u mnie w domu czytalo sie Herberta, Gombrowicza, Witkacego, Dostojewskiego, Gogola i zadnej fantastyki na polkach nie bylo. A ojciec to w ogole czytal tylko same ksiazki programistyczne i tresci matematyczne z wielopietrowymi wzorami ;-)
Lecz pozniej dzieki Jackowi Piekarze sie przekonalem do tego gatunku.
O Piekarze słyszałam, ale nic nie czytałam. Też może powinnam spróbować.
Piekara jest mistrzem odwzorowania niebezpiecznych gier miedzyludzkich i budowania wielopietrowych intryg w sferach wladzy. Po prostu jego fantastyka, pisze tu o cyklu inkwizytorskim, jest bardzo inteligentna i wyrafinowana jak dobre wino. Szczegolnie poczynajac od kolejnych tomow cyklu gdzie juz dopracowal swoj styl pisania.
Chociaz kobiety, przynajmniej w kilku pierwszych tomach cyklu, nie sa przedstawione w nich w zbyt korzystym swietle. Pozniej to sie zmienia.
porzuciłam wówczas, bo ten moj angielski był wtedy jeszcze do doszlifowania
Takze mialem taka ksiazke, ktora otrzymalem jako nastolatek i przez lata byla ona testerem moich umiejetnosci, czy raczej ich braku, jezykowych. Kiedy w koncu przez nia przebrnalem poczulem sie jakbym osiagnal cos wielkiego ;-)
"Animals of The Far North" by Charles Paul May
Chcę sobie kupić sagę Wiedźmina bo przed laty czytałam wypożyczonego z biblioteki i zaskoczyła mnie cena
Lenka, na amazon poszczegolne tomy kosztuja po £15
amazon.co.uk/s?k=wiedzmin&ref=nb_sb_noss_1
lecz na Allegro bardziej przystepnie po 30PLN sztuka
allegro.pl/listing?string=wiedzmin&bmatch=product-buynow-new-price-dict43-boo-1-2-1127