Dlaczego nie po drodze nam z polską prawicą

Na szczęście NATO to nie tylko zachodnia Europa, ale przede wszystkim USA. Co do Niemców czy Francuzów - czyli głównych państw UE - to wypięliby się na nas z prędkością światła.


No to tym bardziej nie powinieneś wierzyć, że członkostwo w Unii nas w magiczny sposób obroni przed Rosją. Militarnym paktem obronnym jest NATO, a nie UE.

Ale już wspomniałem o Trumpie który chciał się poważnie wycofać. Dlaczego to pomijasz? To ważna rzecz która pokazała że widzimisię jednego człowieka może zaważyć na kluczowych dla Polski sprawach.


Po kilku latach rządów PiS - tak. Ale gdyby rządziło PO, to już nie. Proste.


Skąd się biorą możliwości militarne? Z ekonomii. NATO w części europejskiej wywodzi się z i opiera na Unii. Prościutkie.

Trumpa już nie ma i pewnie nie będzie, a nawet jeżeli w USA będzie republikański prezydent, to będzie postępował przede wszystkim w interesie USA, a wycofanie się z Europy w nim nie leży. Administracja Trumpa też pewnie ostatecznie wybiłaby mu z głowy głupie pomysły wycofywania się z Europy (czyli de facto pozostawienia jej Niemcom i Rosjanom).


Teraz to ty wykazujesz się młodzieńczą naiwnością. :) PO to niemieccy pośrednicy w rządzeniu Polską, tacy lokalni zarządcy; po porozumieniu się Niemców z Rosją co do stref wpływów, PO nie miałoby nic do powiedzenia.


Nie liczy się co się skąd wywodzi, tylko gdzie leży realna siła - a ta jest po stronie USA.

Jest, a czasem ni ma. Vide - casus Trumpa. Z młodzieńczym zapałem wolisz zapomnieć o tym przypadku jako nieistotnym natomiast mnie i innych ekspertów zmroził bo udowodnił że nic nie jest stałe na tym świecie i amerykański parasol może się urwać. Dlatego Polska cały czas musi udowadniać Europie, zwłaszcza zachodniej, że jesteśmy krajem europejskim. Natomiast PiS postępuje wbrew temu nakazowi i pcha nas w otchłań bycia tym czy Polska była dawniej - Polską czyli nigdzie. Pamiętasz kto to napisał? Francuski gimnazjalista Jarre w 1888.

Tak, tak - to Twoje czarodziejskie "zakotwiczenie w Europie". Holandia była super zakotwiczona w Europie i jakoś jej to nie uchroniło, nie tak dawno, przed najazdem innego państwa - jeszcze bardziej zakotwiczonego w Europie. W ogóle jak się popatrzy na europejską historię, to większość wojen była pomiędzy jak najbardziej zakotwiczonymi w Europie państwami.


Wtedy Polski rzeczywiście na mapach nie było. Teraz jest i nie jest wcale tak słaba i źle rządzona jak to przedstawia die parlamentarische OpPOsition.

Jest słabiutka bo jak uderzyła w nas rakieta kilka tygodni temu. to rząd PiS przez kilka godzin nie wiedział co ma robić i co powiedzieć bo myśleli że to Rosjanie atakują. Dopiero NATO uspokoiło tych rozdygotańców. :):):)

Co do źle rządzonej i Opposition, to proponuję żebyś odstawił TVPiS. Ona odmóżdża. :):)

Rosjanie atakują. Jedną rakietą, traktor na polu. :) Jasne. Rozumiem, że nie lubisz PiSu, ale takimi idiotami to oni nie są. :)


Ja w ogóle nie oglądam tradycyjnej telewizji. Jeżeli już coś z koleżanką małżonką oglądamy, to najczęściej w wolnym czasie (czyli rzadko) bindżujemy jakiś serial na Netflixie czy C+. Czytam za to sporo prasy i czasopism - od lewa do prawa, całe spektrum polityczne, nie zamykając się w myślowym getcie jednej opcji - i wyciągam wnioski z tego co czytam.

No właśnie są i to jest najstraszniejsze w tym wszystkim.

Tak, śmieszne, ale to wiemy dopiero dzisiaj jak się wszystko wyjaśniło. Natomiast PiSowi nie było do śmiechu jak to się zdarzyło - ze strachu srali w pory przez kilka godzin. Kaczyński jako dupek kryjący się za plecami innych nie był w stanie nic powiedzieć bo nic nie wiedział. Morawiecki jako drugi dupek nie zrobi i nie powie nic bez konsultacji z Kaczorem. Reszta rządu to samo. I tak sobie wszyscy czekali na siebie nawzajem i na jakieś objawienie które wreszcie nadeszło z Zachodu że to nie był świadomy atak Rosji.

Ty nie jesteś przypadkiem ogrodnikiem z zawodu, Pawianie? Albo przynajmniej z zamiłowania?

Pytam, bo bardzo często przesadzasz. :)

Przesadzam? A nurkowie hiszpańscy nakłamali i podali fałszywe numery telefonów i zwiali z Polski. A policja PiSowska miała to w nosie, nawet łajby im nie przeszukali.


Nie, w ogóle. :):):)

Policja nie jest PiSowska, tylko polska, taka sama jak była za PO czy nawet za SLD-PSL (chociaż wtedy było jeszcze trochę starej gwardii, nieco lepiej wyszkolonej). Nędzne zarobki, słabe szkolenie, nepotyzm - stąd się bierze selekcja negatywna do tej formacji i stąd się biorą orły intelektu, które później wypuszczają ispanskijch dajwerów i nawet nie zwracają uwagi, że podane im numery telefonów mają bezsensowną liczbę cyfr. :-/

@GefreiterKania
Poparcie dla rządzących jest spora wśród policji dla rządzących tak jak i TVP po tym jak opozycja zaczęła ich oczerniać, podobnie w Wojsku, strzał w nogę.

Rzucanie błotem i szykanie działa jedynie jako zagrożenie, i nie zbyt częste. Używając to jako nieprzestający karabin maszynowy traci władzę i odziaływanie.

Nie dając możliwości służbom lepszej i dobrej renomeny, nie mają już dłużej wyboru

Oczywiście że polska z nazwy, natomiast PiSowska praktycznie bo dowodzona na wszystkich wyższych szczeblach przez PiSowczyków. Mała prośba - nie manipuluj jak jakiś PiSowczyk. :):):)


To miło że wspominasz o tym. Ale pomijasz inną ważną rzecz. Świadomie czy przez zapomnienie??? :):):) Jest kilka artykułów na temat policjantów którzy odchodzą ze służby w kwiecie wieku bo nie chcą być postrzegani jako marionetki reżimu. Tak ich załatwił PiS - bycie policjantem obecnie to obciach bo PiS wysługuje się policją przeciwko społeczeństwu obywatelskiemu..

...i jest kilka artykułów o nauczycielach odchodzących ze szkoły ze względu na ministra Czarnka. W obydwu przypadkach nie jest to zjawisko masowe (mówiąc delikatnie).

Mój kuzyn, major WP, twierdzi, że nigdy w wojsku nie było tak dobrze jak za PiSu. Nie sądzę, żeby w innych formacjach mundurowych byli mniej zadowoleni. Co jak co, ale resorty siłowe PiS dopieszcza.

A ja słyszałem pogłoski że w szkołach brakuje nauczycieli. :):):)
A nawet te pogłoski sprawdziłem na sobie bo obecnie w jednej tylko szkole mam 33 godziny tygodniowo bo nie ma kto uczyć. A uczę w dwóch. :):):)


Poczekam na Paulinę, która ma wtyki w woju, czy to potwierdzi. :):):)


To dlaczego u mnie na wsi policja jeżdzi z flagami na dachach i nie widziałem patrolu drogówki w krzakach od 3 miesięcy bo protestują??? :):):)

Zresztą, mylisz dwie różne rzeczy - kasę i prestiż zawodu. Co z tego że policja ma dobre zarobki jak wysłuchują od sąsiadów i rodziny i znajomych że są siepaczami reżimu?

Dlatego odchodzą. Prognozy są ponure - za niedługo będzie brakowało tysięcy policjantów.
Tak jak i nauczycieli.

Dziękujemy PiSowi!

Jak brakuje, jeżeli Czarnek ostatnio twierdził, że 100 tysięcy jest do zwolnienia przez niż demograficzny? Twierdzisz, że minister edukacji narodowej nie zna sytuacji w szkolnictwie?

Dobra, żartowałem... co nieco wiem na ten temat i akurat szkolnictwo nie ma wielkiego szczęścia do ministrów w ostatnich latach.

Ale generalnie, to znowu trochę uprawiasz ogrodnictwo (przesadzasz). Na dłuższą metę ani w mundurówce ani w edukacji pracowników nie zabraknie. To pewne, państwowe posady, a przez wojnę i pandemię w prywatnym sektorze nie jest zbyt różowo (wiele branż dostało mocno po dupie - też coś na ten temat wiem).

:):)

Poczekamy, zobaczymy. Wątek raczej zostanie, te wpisy też, więc sobie kiedyś porównamy. :):):)

Eee...Yyyy... No zależy co kuzyn ma na myśli - ja jakbym dostała podwyżkę i szybki awansik to też bym się cieszyła :)):

wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/podsumowanie-rzadow-pis-wojsko/3fyh65s

A kuzyn jakie ma poglądy polityczne, jeśli można spytać?


Ale ja tam nie mam żadnych wtyków :)))

Polityka go nie interesuje, ale lubi dobre samochody i wakacje w ciepłych krajach, więc nie narzeka; a że do tego jeszcze jest stanu wolnego, więc żyje sobie jak pączek w maśle. Dałbym Ci numer telefonu, ale nie wiem czy by sobie tego życzył - mam spytać? :)

Kania ;D

Ja nie dlatego pytam lol


:O
To on nie Polak??


Tak się domyśliłam ;))

Dobra, dobra. W razie czego daj znać. ;)

Myślałem że masz w GROMie i terytorialsach.

@pawian, to że czasami się z Tobą trochę podroczę albo rzucę jakimś info (które i tak jest przecież dostępne w internecie albo jakiejś książce), nie oznacza od razu, że mam obecnie jakieś wtyki w danej jednostce czy formacji :)

A ja byłem pewny ze masz chłopaka w GROMie. Ha!


Miałem na myśli zagadki o odznakach i twoje boje z Ironem w wątku o terytorialsach. :)

Przecież ja w Kielcach mieszkam :))

A co do Terytorialsów to nigdy nie twierdziłam, że kogoś tam znam - kiedy z kimś dyskutuję to staram się być doinformowana, więc czytam na dany temat. Z tego co pamiętam, to dawałam linki i cytowałam artykuły z Onetu - oni w ogóle mają dobre artykuły na temat sytuacji w WP (a przynajmniej takie odniosłam wrażenie).

Tak, ale dyskutowałaś z taką werwą i znawstwem że widać było że temat Cię interesuje. Myślałem że z powodów osobistych.


No to brata.
A może chociaż maleńki kuzyn?

No tak, to zainteresowanie z powietrza się nie wzięło, ale dotyczy ono nie tylko Terytorialsów, ale ogólnie formacji mundurowych :)


;D
Jak już napisałam - nie mam obecnie żadnych wtyk w wojsku. A gdybym miała jakiegoś active duty specjalsa w rodzinie lub chłopaka/narzeczonego/męża/kochanka/przyjaciela/znajomego to bym o tym nie trąbiła na lewo i prawo, tym bardziej na publicznym forum gdzie się kręcą różnej maści stalkerzy i ruskie trolle, więc wypytywanie się ludzi o takie rzeczy jest trochę bez sensu moim zdaniem :))

Aż 6? Nie wystarczy 1?

@Alien, wymieniłam wszystkie opcje ma wszelki wypadek, żeby pawian nie musiał się już dopytywać o wszystkich pociotków, itd. ;D