Seks to ważny element związku.
Jasne, tylko podejście też jest ważne. Jak takie sprawdzanie ma wyglądać? UWAGA, PRZYGOTWAĆ SIĘ DO TESTU NR 1? 10,,9, 8, 7...lol!
To wszystko brednie. Chodzi o to, że z nowoczesnymi środkami kontroli poczęcia, jest dla kobiet bardziej bezpiecznie mieć seks przed ślubem. Mnie chodzi o to, że z punktu widzenie psychiki kobiety im więcej miała ona partnerów przed ślubem tym trudniej jest jej założyć i wytrwać w stałym związku.
Testowanie to bzdura, najpierw jest 3 - 4 lata kiedy to zakochanie działa, a potem jest przyzwyczajenie, a jak się ma w międzyczasie dziecko to to całe sprawdzanie to jedna wielka ściema.
Zabawa w związek.
Jeżeli są pewne kwestie do ustalenia to trzeba je omówić.
Po pierwsze trzeba wiedzieć co się ma do zaoferowania. Kobiety oczekują:
- pieniędzy i jeszcze raz pieniędzy.
- pozycji im wyższa w społeczeństwie tym lepiej
- wyglądu - ponad 180 wzrost
- jak facet względnie młody to perspektyw na osiągnięcie pozycji i/lub kasę.
Jak się to ma to wtedy można oczekiwać od kobiety pewnych rzeczy. Należy przy tym pamiętać, że kobiety z reguły wszystko co facet robi pomniejszają 50 krotnie a wszelki rzeczy które one robią dla faceta w ich percepcji są 50 krotnie więcej warte niż w obiektywnej rzeczywistości.
Facecie cenią młodość i wygląd w pierwszym rzędzie. Lojalność i użyteczność - jak robienie zup (lol) na drugim miejscu.
Czyli - jak facet ma kasę, wygląd i pozycję społeczną to może przebierać i stawiać wysokie wymagania kandydatkom na potencjalną żonę.
Im mniej ma facet do zaoferowanie tym mniej okazji, brzydsze laski i mniejsze wymagania.
Ważne - jak kobieta ma poczucie, że mogła trafić lepiej - to facet ma przerąbane.
Problem w tym, ze dzisiejsze kobiety często mają dodatkowo zrypane poczucie rzeczywistości i np takie 5 myślą że są 8 lub 9 i tak im odbija.
Warto pamiętać by jasno wyrazić czego się oczekuje od żony. Bo w krajach zachodnich (Polsce) kobiety zapominały, że powinny się rewanżować za to wszystko co facet dla nich robi.
Jak płaci 80% rachunków to żona powinna się za to zrewanżować, a często jest tak, że one myślą - i tak robię wystarczająco dużo, wystarczy że jestem i mam dużo do powiedzenie jak się te środki powinno wydać.