Dlaczego nie po drodze nam z polską prawicą

A co mnie obchodzi co jest u nich napisane? Jak chcesz to kieruj się ich wytycznymi, ja nie muszę. :):)

@pawian
Bo jak jest źle przetłumaczone to kierujesz się błędnie, a nie tak jak powinieneś. To takie trudne do zrozumienia?

Przecież to im pan Bóg dał najpierw dziesięć przekazań

A potem pojawił się gościu zwany Jezusem który odkręcił kilka spraw.

A po nim następny gościu zwany Jan Paweł Drugi który przyklasnął Jezusowi.

Słyszałeś o nich kiedyś? :):):)

@pawian
Słyszałem, to ucz a nie drwij z mnie. Pytam bo chce się nauczyć, a nie być pouczanym

Kara śmierci to jest w rzeczywistości morderstwo, czyli inaczej zabójstwo z premedytacją. Zdaje mi się, że Jezus nigdy nie aprobował czegoś takiego.

A Konfa to jest partia proputinowska i antychrześcijańska. Amen!

@Ziemowit
Myślałem że morderstwo to zabicie więżniów? Zabicie kogoś kto jest schwytany i nie może stawiać już oporu

Wyrok smierci na mordercy to nie tylko zaduscuczynienie krzywd dla rodzin zamordowanych ale tez duzo bardziej pragmatycznie: usuniecie ze spoleczenstwa jednostek niebezpiecznych dla normalnych ludzi.

Jest to dokonywane w sposob sytemowy po to by zapewnic oskarzonemu maximum praw do obrony przed sadem I zapobiec zjawisku samosadow.

Nastapi tutaj wysyp postow w obronie mordercow I pedofilow pokroju Trynkiewicza (poczytajcie o tej modelowo patologicznej sprawie) od lewoskretnych osob wybiorczo cytujacych Ewangelie ktorzy w kosciele ostatni raz byli podczas bierzmowania.

Smieszniej sie nie da...

Nie ode mnie. Kraj bez kary smierci nie jest warty obrony bo nie chce sie bronic sam przed atakiem wewnecznym. Dorzywocie oznacza ze mozesz mordowac jak chcesz i nic ci sie nie stanie. Dzisiaj, Europa nie mogla by miec Nuremberg trials. Ja widze w tym reke kobiet i ich tendencje zeby przebaczac nawet najgorsze.

Edited

Kara śmierci w danym kraju nie wpływa na zmniejszenie liczby zabójstw w tymże kraju. Najlepszym przykładem tego są Stany Zjednoczone. Tam strzelaninom zakończonym masakrami bezbronnych cywilów nie ma końca, mimo istnienia w tym kraju kary śmierci.


Wykonuje się sporo wyroków śmierci na skutek pomyłek sądowych bądź stronniczości wymiaru sprawiedliwości - zwłaszcza wobec osób biednych, których nie stać na prawników. Potem takim niewinnie zamordowanym przez wymiar sprawiedliwości w majestacie prawa osobom nikt już nie jest w stanie przywrócić życia.


No właśnie tak się robi w przypadku wykonywania kary śmierci.

Dokładnie. Systemowe morderstwo.


Bzdura. Nie trzeba ich mordować, od tego są więzienia.

Rozmawialiśmy już o tych sprawach w przeszłości. Jasnym jest że ani ja nie przekonam Ciebie ani ty mnie. Tylko proszę, nie pisz więcej że jesteś katolikiem czy chrześcijaninem (tak napisałeś w chwili załamania nerwowego jak zamierzałeś opuścić forum na dłużej) bo będę musiał to wyśmiać. :):):):)


Dokładnie. I jest to kolejny argument przeciwko tej karze.


To nie o mnie.

Stany Zjednoczone nie maja kary smierci. My mamy wyroki smierci. Ogromna roznica.
Zeby zobaczyc jak kara smierci dziala, wez kilo heroiny i polec do Pekinu. Daj mi znac jak to ci poszlo.

I idiotyczny. Skazanie faceta na dozywocie tez moze byc przez pomylke. Jak mozesz mu zwrocic 30 lat w wiezieniu?
W Stanach nie bylo jednego przpadku egzekucji niewinnego. Wszyszkie wyroki sa apelowane automatycznie i za darmo.

W takim razie wysunalbym postulat by osoby o miekkim sercu utrzymywaly bandytow przy zyciu z wlasnej kieszeni. Koszt pobytu jednej osoby w wiezieniu jest przy tym wyzszy niz utrzymania niejednej osoby zyjacej na wolnosci i pracujacej na swoj byt.

Mozna byloby tez wydawac plakietki "honorowego humanisty" jak w przypadku krwiodawcow. Mialbys np: wizytowke w portfelu: "od 10 lat utrzymuje Trynkiewicza bo stoje moralnie wyzej od was, koltuniarze" ;-)


@pawian, nie wiesz z ktorej strony mnie ugryzc, co? :-) Trzymaj sie jednak tematu rozmowy.

Ta impreza u Mazurka to swietna sprawa.

Politycy PO i PiS pokazali ze za zamknietymi drzwiami w sumie niczym sie nie roznia i razem pija wodke a co najwazniejsze ze cala ta "pandemia", maseczki i obostrzenia to cyrk i 'lepsze towarzystwo' ma to gdzies. To tylko "suweren" ma tego przestrzegac i dusic sie latem w szmatkach na twarzy.

Teraz juz tylko najwieksi glupcy z betonu PiS i PO beda wierzyc w 4 fale.

• 
  
  

Super argument. Faktycznie, lepiej go od razu zabić, niech się nie męczy biedaczek. hahaha

Po tym czarnym żarciku proponuję żeby najpierw ich pytać co wolą - czapa czy dożywocie. Jak myślisz, co wybiorą???


Niestety, to nieprawda. Nie mówię że kłamiesz świadomie ale to dziwne że mijasz się z faktami.

Nazwisko.

Państwo polskie traci miliardy złotych na różne niepotrzebne głupoty, pod rządami PiS i innych też. Wydatki na utrzymanie skazanych na dożywocie to pikuś w porównaniu. Nie bądź taki demagog. :):)


Wiem i robię to cały czas bo jest to bardzo zabawne. hahahaha Czy zaprzeczysz że napisałeś nam że na dłuższy czas kończysz z forum? Tak robią forumowicze którzy doznają załamania nerwowego i chcą z sobą skończyć jako członkami forum. Potem odzyskują formę psychiczną i wracają. W większości. Ty na szczęście wróciłeś. Brawo!!!


Zabolał się wpis Ziemka jeśli tak wyzywasz. :):)

@pawian
A na co miały by milliardy złotych być używane według ciebie pawianie?

Bo według mnie na centrum naukowe, wojsko i przygotowania na tysiącletnią rocznicę w 2025 roku. Mam nadzieje że nie muszę nikomu mówić czemu

Novi
Jest tych nazwisk dużo. Kilka dni temu czytałem artykuł o jednym z nich: George Stinney.

Dlatego dziwię Ci się że napisałeś nieprawdę wbrew oczywistym faktom.

• 
  
  

Widzisz, @pawian, problem ze mna masz taki ze posiadam niestety dobra pamiec. Nawet do takich bzdur.

Napisalem ze 'ograniczam' udzielanie sie na forum a nie ze 'koncze z forum'. To forum pelni dla mnie bardzo uzyteczna funkcje: moge tu dac ujscie dyskusjom politycznym i nie przynosic ich do domu :-)

Jesli bedziesz sie jednak nadal upieral przy swoim to wykop i zacytuj moj wpis. Takie proste rozwiazanie.

Tradycyjnie - służba zdrowia i edukacja.


Tak napisałeś ale przecież wszyscy wiedzą i znają Cię z tego że jesteś zrównoważony, umiarkowany w słowach, powściągliwy, wręcz pozbawiony emocji. W twoich palcach napisane ograniczam u innego człowieka oznacza kończę. Czyż to nie jest oczywiste?


Zapomniałeś dodać że masz to poligon ćwiczebny jak wydajniej rozgryzać przeciwników nacjo żeby potem używać tego na Waszych stronach do przekonywania niezdecydowanych.


Ależ nie upieram się. Skąd ta myśl???

To zaczęło się dopiero w IXX wieku jako kontra konserwatystów w Niemczech aby zapobiec zwiększenie się stronnictwa lewicy w Niemczech. To wywodzi się z myśli że główną rolą państwa jest rodzicielska w formie opiekowanie się obywatelami pod kątem zdrowia (też dlatego ci o tej samej myśli chcą aby państwa dzisiaj mają szczepić ludzi. Oddawanie odpowiedzialności nad własnym zdrowiem i swojej rodziny państwu)

A pod kątem edukacji wyszło to w czasach przemysłu i nacjonalizmu kiedy się chciało budować dyscyplinę i formę nauczania która przygotowała obywateli do pracy przed taśmą w fabryce i uczenie wspólnej przeszłości aby poczucie bycia grupą się zwiększyło (zwłaszcza w podzielonych krajach) się budowało wspólnych mitów.

Ja osobiście nie lubię jak ktoś mi mówi że wie lepiej co mi szkodzi lub nie pod kątem zdrowia bo dużo chorowałem jak byłem otyły i pamiętam jak ludzie się mną ledwo obchodzili. Więc za każdym razem jak ktoś mi mówi że państwo ma nami się opiekować to dobrze wiem że to bzdura. Prawda jest inna

A czego to ma być za rocznica? W 1025 roku został koronowany, a trzy miesiące później zmarł król polski Bolesław Chrobry, awanturnik, okrutnik i militarysta pełną gębą. Jego podpoje sprawiły, że kształt Polski upodobnił się do ameby. Zaangażowanie ogromnych zasobów kraju w ponadprzeciętny wysiłek wojenny w czasach Chrobrego doprowadziło kilka lat później do wybuchu gigantycznego kryzysu monarchii wczesnopiastowskiej, który omalże nie spowodował jej całkowitej zagłady w 1039 r. A wszystkie zdobycze terytorialne Chrobrego okazały się nietrwałe i wkrótce po jego śmierci odpadły od Polski.

Czy to miałeś na myśli mówiąc o świętowaniu w 2025 r. tysiącletniej rocznicy koronacji tego dziada?

@Ziemowit
Rocznicę powstania królestwa Polskiego

Czyli to, o czym napisałem. Koronowano Chrobrego, a więc powstało królestwo. Skoro jest król, no to powinno być i królestwo. Ale do tej pory w historiografii polskiej jakoś nie podkreślano szczególnie faktu, że w 1025 r. powstało Królestwo Polskie. Dużo ważniejszą datą było przyjęcie chrześcijaństwa przez dwór Mieszka I w 966 r. - tzw. "chrzest Polski", chociaż prawie cała Polska pod panowaniem Mieszka I nadal pozostawała pogańska.

Jeśli chodzi o Królestwo Polskie, dużo ważniejszą datą jest rok 1320, kiedy nastąpiło tzw. odnowienie królestwa za czasów Władysława Łokietka. Od tego czasu królestwo trwało legalnie i nieprzerwanie aż do roku 1795, kiedy to Stanisław August Poniatowski formalnie zrzekł się korony. O świętowaniu siedemsetnej rocznicy odnowienia Królestwa jakoś w 2020 roku zapomniano. A szkoda, bo 1320 rok to bardzo ważna data w historii Polski.

@Ziemowit
Też tym się zgodzę, tyle że fundamentem legitymizacji niepodległości państwa Polskiego od rzeszy Niemieckiej było w 1025 roku kiedy to od biskupa Rzymu była dana korona. A tak to wcześniej był chrzest Polski po przez Bohemię która była o wiele silniej związana z rzeszą Niemiecką i padła pod władzą Habsburgów.

Więc według mnie (nie wiem jak ty to widzisz) to rocznica 966 r. Jest czymś wielkim jako że Polska wtedy przyjęła chrzest. Tyle że z kronik łacińskich nazywano Polaków tymi którzy byli poddanymi króla Polskiego. Więc w tej myśli Polaków jeszcze nie było przed 1025 r.

Więc to zależy od perspektywy i z jakich powodów się ma rocznicę. Czy korona Polski i jej istnienie pochodzi od pana Boga po przez biskupa Rzymu czy od politycznych zagrywek między Bohemią, rzeszą niemiecką a Polską

Tam przeważnie patologia kryminalna się strzela, im to rybka.


ojej a co by miał odnawiać jakby koronacji roku 1025 nie było?

Korony na pewno nie pochodzą od Pana Boga, tylko są czysto ludzkim wymysłem. Istnienie Polski też raczej, a nawet na pewno, nie pochodzi od Pana Boga. Pan Bóg ma dużo ważniejsze rzeczy na głowie niż istnienie Polski, uwierz mi.


A kto mówił na tym forum, ze koronacji w 1025 roku nie było?

Taki jakiś Ziemowit opowiada kocopaly by się popisywać jaki on to mądry.

Sugerujesz że to był jakiś prawak i nacjo?


Czyli God`s Playground.