sądownictwo w Polsce jest im wrogie.
Chyba raczej nie jest im wrogie. Wydawało już korzystne dla nich wyroki przy poprzednich Marszach Niepodległości.
Dlaczego? Bo brakuje Ci piątej klepki.
Też tak sądzę. To jest jakiś czub, z którym nie ma sensu gadać. Wszędzie widzi sowietów. Przypomina to trochę schizę, niestety. Myślę, że i w domu ma wrażenie, że podsłuchują go Sowiety
Dla ilustracji przekażę teraz historię autentyczną, którą mi kiedyś opowiedziano. W jednym ze szpitali psychiatrycznych pracowała pewna lekarka chora na schizę (schizofrenię). Ponieważ była tuż przed emeryturą, pozwalano jej nadal pracować z pacjentami. Kiedyś przyszedł do niej pacjent, tak jak i ona chory na schizę, i mówi:
- "Pani doktor, mnie tutaj podsłuchują, nie wiem już gdzie się mam schować". Zamiast mu zmodyfikować leczenie, ona nachyliła się w jego kierunku i ściszonym głosem oznajmiła:
- "Proszę Pana, przecież tutaj wszędzie są mikrofony"I to nie jest żaden dowcip, tylko prawdziwa relacja osoby, która w tym szpitalu pracowała (to już jakiś czas temu, nazwy szpitala wymieniać nie będę). I ta właśnie lekarka przypomina mi Irona, w związku z czym wszelką wymianę zdań z nim uważam od tej pory za bezzasadną.