a jak powszechne to jest?
Google jest bezwzglednym liderem jesli chodzi o liczbe odwiedzin (wyszukan) miesiecznie i zaden portal newsowy mu nie dorownuje.
Takze wielkim zrodlem wiadomosci jest twitter, ktory rowniez ma przewage szeroko pojmowanej prawicy w kreowanych tresciach: od konserwatystow, narodowcow po libertarian (nie mylic z liberalami). Stad coraz wiecej osob pobiera newsy z pierwszej reki, zamiast przmielona sieczke na onet.
Dzisaj redaktorzy-klucznicy wielkich gazet czy portali nie kontroluja juz dostepu do rozpowszechniania informacji a zaistniec moze kazdy kto ma cos interesujacego do powiedzenia i jest wystarczajaco charyzmatyczny by przyciagnac czytajacych.
Liderzy opozycji i ich pozycja na twitterze:
K.Bosak 235 tys. obserwujacych
Budka: 158 tys.
Czarzasty: 65 tys.
Zandberg: 108 tys.
Widac roznice?
myślałem że większość ludzi ma zakładki do ulubionych portali i po prostu je odwiedza
To raczej czytelnicy starszej daty. Mlodzi uzywaja apek (aplikacji) a ruch internetowy ze smarfonow juz kilka lat temu przekroczyl ten z PC-ow. Ten trend sie obecnie poglebia.
akcja propagandowa z przekazem podprogowym żeby nikt się nie zorientował
Przede wszystkim to ja bardzo z grubsza pisze w jaki sposob wspolczesnie buduje male portale informacyjne a nie jak to jest krok po kroku robione. Za duzo subtelnych szczegolow i technik, o tym cala ksiazke mozna napisac.
A z tym przekazem podprogowym i subwersja to juz jakis Twoje osobiste paranoje :-) Przede wszystkim przekaz jest logiczny i klarowny i skierowany myslacego czytelnika a nie jakas poligramota dla ulomnych umyslowo ;-)
odejdą od nich hardcorowe prawaki. I tu się koło zamyka i 5% rulez.
Ciesze sie ze tak myslisz. Sadze ze Twoja opinie podziela wielu podobnie jak ty myslacych. To jest dobre, poniewaz ignorowanie faktow, lekcewazenie przeciwnika oraz zaklinanie rzeczywistosci prowadzi do porazki.
PS
A takie ustabilizowane jak nczas.com osiagaja 300 000 czytelnikow miesiecznie.*
Tu sie wkradl blad. nczas.com ma oczywiscie 3 mln. wejsc miesiecznie a nie 300 tysiecy.