Po polsku / Wielkimi krokami zbliża się... Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej [36]


pancake;)


to weź Ty im to powiedz;)

Po polsku / Wielkimi krokami zbliża się... Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej [36]


"Co mi tam "kozak" jakiś...";)

Smacznego:)


Moi Anglicy z pracy też uważają, że naleśniki są angielskie he he:)

Po polsku / Wielkimi krokami zbliża się... Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej [36]


... mniam, mniam.
Czy to już pora na obiad?
;)

Po polsku / Wielkimi krokami zbliża się... Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej [36]

Do naleśników? Cukier, dżem, powidła, generalnie- na słodko, więc nie można było nie spróbować z nutellą:)

Ale, ale... właśnie mi się przypomniało, że na trasie z Poznania do Warszawy trafiłam kiedyś taką knajpe (oberże:) i ich specjalizacją są naleśniki. We wszystkich możliwych kombinacjach. Z jagodami i bitą śmietaną też. Pyszności:D Nie pamiętam dokładnie gdzie to było, ani nazwy tegoż szynku;), ale jedzonko mają świetne. I taka fajnie wystylizowana była ta restauracja/ bistro czy jak to to nazwać. Na taki staropolski zajazd. Fajny klimat.

:)

Po polsku / Wielkimi krokami zbliża się... Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej [36]


Ja sama na to wpadłam:);)


Ogolony chuligan z Polski? A, to pewnie opinie nam wyrabiasz, skoro się tak włóczysz po świecie? (i po forach).


coś dla wegetarian też? ;):D

Po polsku / Wielkimi krokami zbliża się... Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej [36]

No Ty akurat juz te opowiesci znasz;)

Co mi się tu po forach się szlajasz, zamiast koncentrować się na pracy? :P:);)

Po polsku / Wielkimi krokami zbliża się... Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej [36]

No ja nie czuje jakiegos specjalnego duchowego pokrewienstwa z Węgrami, (to juz predzej z Anglikami, Francuzami i Niemcami) ale moze to dlatego, ze zadnego Węgrzyna:) nie znam.

A raczej mam tendencje do wyrabiania sobie zdania na temat ludzi nie przez pryzmat historii czy stereotypow, (czy innego urwanego z ksiezyca teoretyzowania) a przez to jacy sa tu i teraz, dzis, w XXI wieku.

Znam pare anegdotek (z zycia wzietych), i w sumie stawiajacych Wegrow w pozytywnym swietle, no ale w sumie te historyjki moga wydawac sie troche 'kontrowersyjne', to sobie jednak daruje:)

Po polsku / Publiczne "pranie brudow" w Polsce [30]


To byl zart;)
Z punktu widzenia kobiety facet wolny i bez dzieci jest bardziej atrakcyjny.

(Uwazaj, bo jak znowu tu sobie przy kawce zaczniemy rozmawiac, to nasi niezwykle powazni:) rodacy beda nas mieli serdecznie dosc:D

Po polsku / Publiczne "pranie brudow" w Polsce [30]


Po Tobie to akurat widac, ze jestes spontaniczny i autentyczny;)

(edit: i przestan mi wciskac, ze ci ciezko mowic po polsku:P
to mowisz, ze nie masz dzieci, hmmm...;)

Po polsku / Publiczne "pranie brudow" w Polsce [30]


Tak, z czystej ciekawosci, albo dla zabicia czasu, mozna sobie poczytac co taki jeden czy drugi obcokrajowiec (w przypadku tego forum, za obcokrajowcow uwazam wszystkich, ktorzy nie potrafia, albo dla jakiejs przyczyny boja sie? nie chca? rozmawiac po polsku) ma do powiedzenia na dany temat.

Czy interesuje mnie politykierstwo w sieci? Powiedzmy, ze mnie irytuje. Jak ktos na prawde ma pojecie o polityce, to chyba poszuka sobie towarzystwa do dyskusji na forach politologow?


Od poczatku mam wrazenie, ze wiele osob na tym forum ma jakas misje...
Jedyne co mnie zastanawia to to, czy jakos tak ideologicznie sie czuja do tego powolani, czy ktos im za to placi?

Czy daje do myslenia stwierdzenie: "nie taki jest cel mojej obecnosci na tym forum, zeby wdawac sie (po polsku) w rozmowy z Polakami"?

Ciekawe nie?

Po polsku / W co inwestowac w Polsce? [34]

O ile dobrze pamietam, to @ven der ostatnio chcial byc nauczycielem francuskiego w Polsce.
Teraz widocznie zmienil zdanie.

Po polsku / Kabarety- szopka noworoczna [58]

No, no, wpasowales sie w klimaty, piszesz metaforami...;)
Nie, no tak mialam nadzieje po prostu, ze cos nam jednak ciekawego opowiesz o sobie:)

Po polsku / Wielkimi krokami zbliża się... Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej [36]


Oprocz tego powiedzonka o Polaku i Wegrze, tudziez ege-szege cos tam, to w sumie nic nie pamietamy. No, ostatnio (jakis rok temu chyba) podobalo mi sie wystapienie takiego jednego polityka wegierskiego, (oczywiscie nie pamietam nazwiska, bo niby dlaczego mialabym pamietac) ktory powiedzial prosto z mostu: "powiedzmy sobie szczerze: oszukiwalismy Was wszystkich..."i dalej w tej tonacji. Niezly luzak...

A w ogole o co chodzi z tym Dniem Wegierskim?

Jak w szkole. Tylko, ze tam Dzien Angielski mielismy.
Albo w czasach komuny. Tez tam caly czas cos bylo o przyjazni polsko- wiadomo jakiej i jak sie to skonczylo;)

Po polsku / Kabarety- szopka noworoczna [58]

Niekoniecznie ten temat mialam na mysli;)
A tak poza tym...nie slysza;)

Po polsku / Kabarety- szopka noworoczna [58]

... wiesz, tu zamiast rozmowek polsko- polskich jest tak akademicko, ze nawet jesli wyczadzisz;) jakis wyklad na temat Republiki Weimarskiej, to jakos to przezyjemy;):P

edit:byle po polsku...;)

Po polsku / Kabarety- szopka noworoczna [58]

Ok, to za godzine w skojarzeniach... Ok?
;)

Po polsku / Kabarety- szopka noworoczna [58]


Mąż i kochanek moga spac spokojnie. Jestem kwintesencja przyzwoitosci.;)


Niburak i tak sie juz na nas obrazil...przynajmniej takie odnosze wrazenie;)
A Marynka cos wspominala, ze dopiero za 9, 10 tygodni znajdzie czas zeby sobie popisac z nami.
Chyba, ze ja podstepem zmusimy...;)


Uhm, uhm, chyba juz sie znamy... z tym Anglikiem;) Wiecej, wiecej takich klimatow! :D;)

(...No, widzialam, ze ci sie dzisiaj nudzilo troche:);)

Po polsku / Kabarety- szopka noworoczna [58]


;)

A ja ostatnio sie zachwycalam tymi szopkami i kabaretami jakie serwuja nam politycy he he he. Oni to dopiero potrafią człowieka rozbawić!
Tylko poczucie humoru trzeba miec, typowo polskie... W przeciwnym wypadku mozna sie nabawic deprechy albo zalamania nerwowego
:D;)

W ogole zaluje, ze nie mam tu polskiego 'talerza'. Angielskie kanaly tak nie bawia...
Jednak Majewski i Wojewodzki sa nie do podrobienia he he. A kabarety caly czas dwojka emituje, ale jakos mniej mnie bawily. Taka tam cienizna... To znaczy nie wszystko. /Przynajmniej wiem, do czego Torq pil z tymi Lowcami B (czy jakos tak)./

No, ale zawsze na poprawe humoru mozna poczytac glupotki na forach;)

Urlop jest zawsze za krotki..., a z braku pomyslow na fajne kabarety, niech beda te sentymentalne wspomnienie z jazzowego;) Poznania.

Po polsku / Młodzi polscy prozaicy - kogo polecacie? [66]


Tak więc Arcymistrzu, czas posprzątać półki z książkami, albo zajrzeć do alternatywnej biblioteki, po ten kolejny rozdział "Listów Marie i PD".

;)

Po polsku / Polak/Polka stulecia [32]


No to wracając do kontekstu;) nie spotkałam się z określeniem pseudo Polak.

a ku ku;)
wyedytowano:)

Po polsku / Polak/Polka stulecia [32]


Pseudo punkowcy? :)
Ciekawe o co im chodziło? Bo było modne słuchać Sex Pistols a nie Georga Michaela?

Po polsku / Polak/Polka stulecia [32]

Kurcze nie wiem, nigdy się nad tym nie zastanawiałam.
A niby kogo dotyczy ten zwrot tak w ogóle?

Po polsku / Polak/Polka stulecia [32]

Z takim określeniem "plastikowy Polak" zetknęłam się dopiero na tym forum.
Ciekawe, nie? Chodzi o to żeby się czyimś kosztem dowartościować, czy o co?


No, jej nazwisko tu już padło. W tym filmiku Bagińskiego ona się akurat chyba pojawia.
A ja, to tak mniej zwracam uwagę na te umysły ścisłe...
;)

Po polsku / Polak/Polka stulecia [32]

No popatrz Alex, o Ordonce i Helenie Modrzejewskiej (tylko te ramy czasowe;) też myślałam, a teraz czytam tvn.24 i akurat piszą o jakimś konkursie "Wybierz Polke wszech czasow" (plebiscyt Muzeum Historii Polski i magazynu "Mówią wieki" ) no i właśnie na nie trafilam:)

A, taką mam radoche jak dziecko;)

Bo właśnie to mnie trochę złościło w ośmiominutowej Historii Polski Bagińskiego, że zabrakło tam kobiet!

(a obok Shani to jeszcze Joanne Lumley lubie, tą od sprawy Gurków i eko;)

Po polsku / Kabarety- szopka noworoczna [58]

Mnie się podoba, ale tyle to już wiesz;) Zmolestuje znajomych, żeby to przesłuchali i zobaczymy czy trafi w ich wielkopolskie hłe, hłe gusta;)

...zresztą, przecież to my dyktujemy co jest modne a co nie!
;)

A skoro mowa o Poznaniu...

Po polsku / Charakterystyczne błedy popełnione przez obcokrajowców - razem, je wyeliminujemy! [28]

Szyfr nie do złamania.
Aha, albo: szyfr, którego nie da się złamać/ nie można złamać.

Ale czy to jest poprawnie, to już sama nie wiem:) Po prostu tak się mówi;)

Po polsku / Charakterystyczne błedy popełnione przez obcokrajowców - razem, je wyeliminujemy! [28]

Alex, no nie mogę po prostu (hi hi hi)

A ja ostatnio dałam takiemu jednemu namiary (maila) na nauczycielkę języka polskiego. Niech się dogadują sami. Jak kiedyś taka jedna uczyła mojego brata fizyki, to do dziś żyją długo i szczęśliwie.:D

Pozdro Sky...;)

Po polsku / Młodzi polscy prozaicy - kogo polecacie? [66]

Zanim się z tej listy zrobi spis lektur obowiązkowych (względnie uzupełniających).

Książki, których trzeba szukać w antykwariatach. A kompletowanie ich może zająć lata;) Oczywiście ma to swój urok. Bo niby dlaczego mam jak taka owca podążać za tłumem i kupować coś, co akurat chcą mi wcisnąć recenzenci z babskich (durnych) czasopism, a księgarnie wznawiają? Sam przyznałeś Alex, że taka na przykład "modna" Masłowska to totalny niewypał.

Mój (ulubiony), młody, polski pisarz (jeszcze bardziej ulubiony, odkąd wyrzucili go z takiego jednego forum literackiego):D polecał książki Kazimierza Korkozowicza ( ulubiony nad ulubionymi, rzec by w sumie można).

Przyłbice i kaptury, Nagie ostrza, Powrót Czarnego i Synowie Czarnego.
Jeźdźcy Apokalipsy oraz Ostatni Zwyciezca.
K. Korkozowicz

A zaraz za tym nazwiskiem pojawia się Jacek Komuda ze swoim Bohunem. Recenzje są ciekawe. Sam autor też.
Od siebie nie mogę na razie nic na temat tej książki dodać, bo razem z serią o inkwizytorze Jacka Piekary i Krzyżackim pokerem D. Spychalskiego, ta książka musi jakieś dwa tygodnie poczekać, aż zjadę na bazę (czytaj: na wytęsknione wakacje do kraju) i ją kupię. W ksiegarniach wysyłkowych (u nas w Albionie;) tych pozycji nie znalazłam.

Myślalam o tym, żeby napisać taką anty recenzje, (z zachowaniem tych wszystkich absolutnie koniecznych i niezbędnych detali, jak choćby głupia okładka) dla "Legendy cierniowych tatuaży" Róży Jakobsze. Jednak jakoś mi się ten tekst nie kleił. Poza tym, moje nadworne;) polonistki vel specjaliści od korekty:) są ostatnio bardziej zainteresowane flirtowaniem z Amerykańcami polskiego ukhm, pochodzenia. Nic to. Pożyjemy, przeczekamy.

Po polsku / Polak/Polka stulecia [32]

I w ten oto sposób Alex, (wedle życzenia;) dowiedziałeś się, co na ten temat myśli młodzież i ekhem...trochę starsza "młodzież";)

Po polsku / Polak/Polka stulecia [32]


Tam nie ma drugiej strony medalu. To zły człowiek. Proste.
Znajomi katolicy (wierzący, praktykujący, których całe życie i postępowanie- czyny!- są świadectwem nauk, etyki, moralności, filozofii chrześcijańskiej/ katolickiej) odcinają się od tego radia i od tego człowieka.

Koniec kropka.